piątek, 18 maja 2012

Everyday Minerals Flora

Przyznam, że mam pewne żeby nie rzec ogromne tyły w stosowaniu produktów mineralnych, a w szczególności cieni, bo kolor na powiece króluje u mnie dość rzadko a po drugie zawsze obawiam, się jaki kolor do mnie trafi poprzez zakupy internetowe. Jednak kiedyś spróbować trzeba, jedna z blogerek pozbywała się swoich zapasów i wylądował u mnie pierwszy cień Everyday Minerals o nazwie czy też kolorze Flora. Everyday Minerlas to produkty wyłącznie wegańskie, bez barwników i wszelkiej sztuczności.Bardzo krótki skład powoduje, że są bardzo przyjazne dla skóry.Nie testowane oczywiście na zwierzętach.








Mam cień w wersji podróżnej z aplikatorem kuleczką, jego nakładanie jest wbrew pozorom bardzo wygodne, delikatnie w kącikach pomagam sobie pędzelkiem. Ta forma aplikacji jest o tyle dobra,że nic nam się nie będzie osypywać.Trafiłam z kolorem idealny, to bardzo naturalny   lekko perłowy łososiowo-beżowy kolor . To kolor bardzo uniwersalny, myślę że będzie odpowiedni dla każdej z Was.Świetny do makijażu dziennego.Posiada niewielką ilość nienachalnych drobinek. I co najważniejsze jest mega trwały. Używam go bez bazy, tylko na przypudrowaną powiekę i trzyma się cały dzień. Cień nie waży się na powiece i nie roluje.W niektórych perłowych cieniach miałam problem, bo kolor znikał zostawały tylko okropne drobinki.  Tutaj tak nie jest.Cieni nie używałam nie z lenistwa, ale ze względu na ich krótką trwałość, z bazą czy bez efekt był krotki. Teraz to się zmieniło, z pewnością kupię następne kolory. Koszt takiego cienia to około 20zł .









21 komentarzy:

  1. Śliczny kolor ;) Taki bardzo delikatny!

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oddawaj :D jest śliczny ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Odcień ma bardzo ładny, ale ja nie przepadam za takimi cieniami w kulkach.

    OdpowiedzUsuń
  4. kolor jest rzeczywiście bardzo ładny, ale mam wrażenie, że gasi Twoje spojrzenie i niestety postarza Cię. Wybierz coś jaśniejszego, zobaczysz jak Cię ożywi i nada blasku!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo ja już stara jestem kochana:)

      Usuń
    2. Jaka stara, Ty dobrze wiesz, że nie o to mi chodziło :)

      Usuń
  5. Pięknie wygląda na oku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przepiękny kolor, mam podobny a z Inglota, może ciut jaśniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczny jest i cena zachęca, więc chyba wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię cienie mineralne, te z EDM również, ale wolę słoiczki niż taką rolkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale sprytny ten cień :) ładny kolorek

    OdpowiedzUsuń
  10. u mnie takie kolory są w najczęstszym użyciu ale takiego jeszcze nie miałam, świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładnie z bliska wygląda :)
    Chciałabym zobaczyć z daleka, bo jednak większośc ludzi widzi nas z większej odległości :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładny, taki na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładny, dzienny cień :)

    OdpowiedzUsuń
  14. łał, faktycznie bardzo naturalny i delikatny cień :)

    OdpowiedzUsuń
  15. <3 też chcę też chcę! ;) A w mniej dziecinnej konwencji: bardzo ładny kolor, a i opakowanie wygląda poręcznie, całość zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam te cienie w małych buteleczkach. Zgromadziłam ich juz niezłą kolekcję.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.