Wszystkie kosmetyki w formie pianki, musu to ja tak! przygarniam i uwielbiam. Ten Rossmanowy produkt wpadł mi w ręce przy okazji szukania żelu pod prysznic, normalnie to bym go na bank nie zauważyła, jestem z gatunku tych , co to patrzą a nie widzą czegoś.Na szczęście żel znalazł się w moim koszyku.Wzięłam go w ciemno, bo z wszelakimi piankami tak robię. Myśleć zaczęłam potem, czy cena 10,99 za 150 ml produktu nie jest za wysoka,?czy pianka nie skończy się na drugim myciu na przykład ?. No ale nic kupione, czyli pozamiatane jak to mówią.
Żel w piance dostępny jest w jednym limitowanym smakowitym zapachu wanilii i kwiatu jabłoni Ma dostarczyć naszemu ciału niezwykłych przyjemności. Zawiera składniki nawilżające, które w sposób odczuwalny mają pielęgnować skórę a zapach ma być prawdziwą rozkoszą dla zmysłów.
Produkt otrzymujemy w przyjemnym typowym dla pianek opakowaniu. Wystarczy zrobić psik i mamy piankę wyciśniętą.Nie trzeba nawet potrząsać. Zapach rzeczywiście przypomina jabłko z wanilią jednak jest on bardzo delikatny, wolałabym coś mocniejszego, ale może to za sprawą formuły czyli pianki, zapach ma być delikatny i lekki.Nie wierzyłam zbytnio producentowi, który sugeruje iż do umycia wystarczy wyciśnięcie żelu o wielkości orzecha laskowego. Ja nałożyłam więc troszkę więcej, tak może o wielkości orzecha włoskiego:) i to w zupełności wystarcza.Pianka momentalnie powiększa swoją objętość, nakładamy ją na wilgotną skórę. Ja używam bez gąbki, wolę tym sposobem, pianka ma lekką formułę i świetnie rozprowadza się na skórze. Zapach do super trwałych nie należy, ale forma pianki bardzo mi się spodobała.
miałam taką piankę z firmy Rituals i była świetna! ale nie kupiłabym jej ponownie sama bo ccena 8 euro to trochę dużo ;)
OdpowiedzUsuńTwoja rzeczywiście drogawa była, ale czasem warto zaszaleć:)
Usuńpierwszy raz widzę taki gadżet :D
OdpowiedzUsuńja też wypatrzylam ją niedawno:)
UsuńJa miałam piankę z Organique, co prawda nie wyglądało to jak typowa pianka... Z resztą jeśli masz chęć - sama zobacz: http://my-love-cosmetics.blogspot.com/2012/01/organique-bath-therapy-creamy-whip.html :))
OdpowiedzUsuńfajny kosmetyk.
Tego który opisujesz Ty nigdy nie widziałam. Wersja kwiat wiśni brzmi kusząco. :)
Mam tę z Organique też, teraz ma troszkę inne opakowanie, rzeczywiście w przeciwieństwie do Rossmanowej nie jest to typowa pianka ale jest świetna i ją uwielbiam:)
Usuńja ją uwielbiałam dopóki mi się nie skończyła. :P jaką wersję zapachową posiadasz? :)
Usuńkozie mleko, zapach przecudny,przez dużą zawartość gliceryny, trochę przypomina krem Nivea , poza tym dla mnie to zapach ubitej śmietany.kompletnie nie jest zapach koziego mleka jaki kojarzy nam się np z Ziają.szkoda,że teraz są inne opakowania tych pianek, twoje ładniej się prezentuje:0
UsuńTa wisienka to całkiem jak jabłko wygląda :p Kusząca sprawa, ale moim zdaniem ma trochę za wysoką cenę ;)
OdpowiedzUsuńtak tak to jabłko jest, przepraszam za błąd :)
UsuńNie przepraszaj, bo nie ma za co ;) Każdemu może się zdarzyć :)
UsuńDalej już pisałam o jabłku a na samym początku coś mi się z wiśnią umyśliło:)
Usuńżel w piance, dla mnie bomba a jeszcze z wanilią, musi być mój :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie:)
Usuńwidziałam ostatnio tę piankę w rossmannie, ale chyba jednak pozostanę przy żelach:)
OdpowiedzUsuńzaciekawiła mnie ta formuła, więc sie na nią skusiłam :)
Usuńbardzo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńtak, zgadza się:)
Usuńoo w piance ? ciekawa jestem bardzo :)
OdpowiedzUsuńmusisz spróbować:)
Usuńpierwszy raz spotykam sie z zelem do mycia w piance :)
OdpowiedzUsuńmoim zdanie cena za wysoka... 150ml...za ponad 10 złotych
Usuńzapraszam do swojego bloga:)
produkt jest bardzo wydajny:)
UsuńPrzez Ciebie kochana moja chcę go mieć ;( i to bardzo :D ♥
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam tego cuda, ale jak zobaczę to pewnie zakupie! Też uwielbiam wszystko w piankach :D Jestem bardzo ciekawa czy uda mi się dostać ten produkt.
OdpowiedzUsuńBuziaki, Magda
PS.Zapraszam do siebie :)
ja też nie czytałam ani nie słyszałam o jej istnieniu wczesniej:)
Usuńjak wanilia, to ja też jestem na tak :) w formie pianki, jak do tej pory używałam tylko takiej do oczyszczania twarzy
OdpowiedzUsuńja też:) dlatego przygarnęłam też taką do mycia ciała:D
Usuńnawet nie miałam pojęcia że można dorwać coś takiego, dzięki!
OdpowiedzUsuńnie ma za co:)
UsuńWitaj, nawet nie wiedziałam że coś takiego jest :) na pewno wypróbuje :):)
OdpowiedzUsuńmi się bardzo podoba forma piankowa :)
UsuńMiałam kiedyś podobną piankę z avonu i sprawowała się idealnie :D
OdpowiedzUsuńta też jest fajna:)
UsuńŻel w piance ? Do golenia owszem ale pod prysznic ? Pierwsze widzę :D
OdpowiedzUsuńha świetne to porównanie z pianką do golenia:)
UsuńA są inne "smaki"?
OdpowiedzUsuńja nie widzieć innych był tylko ten :D
Usuńa to ciekawe:)
Usuńychy :P
Usuńja tam i tak sprawdzę!:)
UsuńBenefita znalazłam na allegro za niecałe 50zł już z wysyłką :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach wanilii!
OdpowiedzUsuńpołączenie z kwiatem jabłoni musi być apetczne ;))
Żel w piance? To mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńChyba na ten produkt się skuszę:)
OdpowiedzUsuń