Wprawdzie mamy lato jeszcze jakiś miesiąc, ale mnie a właściwie nas z małym dopadło przeziębienie. Od wczoraj nie rozstajemy się z chusteczkami. Nic mi się nie chce, ale musiałam pomalować paznokcie, bo odżywka SOS Eveline jest świetna, ale skubana szybko schodzi a gołe paznokcie od razu mi się łamią. Sięgnęłam więc po lakier bezproblemowy, nie mam siły na smugi, zacieki, milion warstw i czekanie godzinami an wyschnięcie. Essie Pretty Edgy kryje bezproblemowo przy dwóch warstwach, bez tych wszystkich efektów ubocznych.
Pomyślałam,że dobrze by pasował do tego koloru niezawodny topper Essence
Ej, ładny ten kolorek :D
OdpowiedzUsuńciekawy kolorek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny, taka żaba :)
OdpowiedzUsuńświetnie to ujęłaś:)
Usuńgdzie żeś łaziła że smarkasz? pewno w deszcz po nowe lakierki? ;D
OdpowiedzUsuńładny ten tutaj, ładny, chyba go chcę
ja pikole, lato a ja chora:) lakier przyszedł pocztą także to nie to:P ładny, ładny nie ma co:P
UsuńŁadny. Jak dla mnie- jesienny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zieleń a nie mam zielonego lakieru. Jak to możliwe;)?!
OdpowiedzUsuńpopraw mi się!:P
Usuńa mi się ten topper wyjątkowo podoba... :) fajny.
OdpowiedzUsuńtooper ekstra, gorzej ze zmywaniem:D
UsuńJest on piękny ;)
OdpowiedzUsuńNo ładny ten kolorek, nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńładniutki kolorek :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zielonymi lakierami do paznokci, ale ten topper za to jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę trawiastą zieleń, lecz moim zdaniem lepiej wygląda bez toppera :) Ściskam :))
OdpowiedzUsuńjaki świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie super! :D
OdpowiedzUsuńCo za boska zielen :D
OdpowiedzUsuń