Mask of Magnaminty to 125ml produktu pachnącego i przypominającego pastę do zębów delikatnie miętową. W składzie same naturalne składniki, czyli bentonint otrzymywany z odpowiednio wiekowo popiołu wulkanicznego,wydobywanego z głębi ziemi . W kosmetyce znany ze swych właściwości odtłuszczających, wygładzających, pomaga zwęzić pory a także kaolin, glinka porcelanowa jedną z najdelikatniejszych glinek, polecana przede wszystkim do cery tłustej i mieszanej, doskonale wchłania sebum i ściąga pory. Mamy tu także chlorofil, działający rozjaśniająco, mieloną fasolkę Aduki działającą pilingująco, a także miętę pieprzową, która chłodzi i odświeża. Skład zamyka methylparaben, działający konserwująco, mnie on w składach nie wadzi.
Lushowy produkt możemy stosować na różne sposoby a mianowicie jako pastę myjącą , tutaj należy najpierw wykonać demakijaż płynem micelarnym a następnie rozprowadzić produkt z niewielką ilością wody oraz jako maseczkę- peeling i ten sposób zdecydowanie preferuję. Nakładam produkt na twarz odczekuję 10-15 minut a następnie wykonuję delikatny masaż i spłukuję wodą. Maseczkę trzymam w lodówce, przez co doznania chłodzące są jeszcze mocniejsze ale tak lubię. Ten produkt na prawdę działa! Moja skóra jest cudownie miękka, oczyszczona, odświeżona. Pory uległy wyraźnemu zmniejszeniu, to świetny dodatek do kuracji kwasowej którą akurat stosuję. Dodatek mięty działa na mnie odprężająco i relaksacyjnie. Lubię ją również za to, bo jest produktem gotowym, nie zawsze chce mi się rozrabiać glinki a tutaj wystarczy wyjąć z lodówki i nałożyć na twarz. Produkt świetnie nada się na upalne lato. Moja cera nabiera powoli naturalnego blasku, jest wygładzona i po prostu lepiej wygląda. Szkoda, że produkt jest tak trudno dostępny, ale dla chcącego nic trudnego :D
nie lubię mięty w kosmetykach, ale jak mówisz że działa cuda na zatkane pory to jestem gotowa poświęcić swoje nielubienie ...gdzie ją znajdę ?
OdpowiedzUsuńW Polsce jedynie Allegro, lub zbiorowe zamówienia blogowe :)
UsuńJeżeli zwęża pory to muszę ją kiedyś wypróbować. Najpierw muszę się uporać z przesuszeniem :(
OdpowiedzUsuńobawiam się,że mogłaby by cię jeszcze mocniej wysuszyć :)
Usuńciakawa;)
OdpowiedzUsuńMusi być naprawdę świetna. Szkoda, że z dostępnością tych kosmetyków jest tak kiepsko. Jest kilka rzeczy które mnie szczególnie interesują, ale cóż allegro nie zachęca cenami.
OdpowiedzUsuńbyły plany otwarcia lUsha w Polsce, ale coś przycichło:D
Usuńchętnie bym przetestowała. :)
OdpowiedzUsuńbyłabyś zadowolona:)
UsuńNie znam, ale kusi mnie, choć nie mam tłustej cery. Świetny skład!
OdpowiedzUsuńoj tak skład idealny:)
UsuńLush się przesunął na przyszły rok, ale to i tak w Warszawie. Natomiast ta maska mi jakoś nie przypasowała, puściłam ją na Allegro i komuś teraz służy :)
OdpowiedzUsuńmoże będą przez neta sprzedawać:)
UsuńJa będę na pewno chciała kiedyś wypróbować bo kocham miętę w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*
spróbuj koniecznie:)
UsuńPudełko wygląda jak lody ;P Może się skuszę kiedyś :)
OdpowiedzUsuńha masz rację, opakowanie pzrypomina to od lodów :)
Usuńbylam dzisiaj w Lushu i nie widzialam tej maseczki, musze jej poszukac nastepnym razem :D
OdpowiedzUsuń