Jak obiecałam tak i czynię, czyli prezentuję na swych paznokciach matowy lakier wchodzący w skład kolekcji Matte Nail Paint . Kolor Vanilla to jeden z ciekawszych i piękniejszych jakie przyszło mi w swoim długim życiu mieć. Z połączenia szarości, różu i beżu wyszedł niespotykany i niecodzienny kolor. A jeśli dodamy do tego jeszcze moje ulubione matowe wykończenie uzyskamy lakier prawdziwie oddający panującą za oknem jesienną aurę. Naturalny efekt, kojarzący mi się z kolorem wrzosu, na pewno będzie często gościł na moich paznokciach.
Z kwestii technicznych, lakier należy do tych kremowych ale o dość lejącej się konsystencji. Na szczęście pędzelek nie jest zbyt duży, tak że można swobodnie nim manewrować bez rozlewania. Maty niestety wydobywają wszelkie nierówności płytki, także konieczne będzie nałożenie pod lakier bazy. Aby uzyskać zadowalający efekt musiałam nałożyć trzy warstwy lakieru. Wynika to z prostej przyczyny a mianowicie nieznajomości lakierów Barry M i ich zachowania. Teraz już będę wiedzieć, że należy więcej nabierać lakieru na pędzelek i następnym razem myślę, że wystarczą dwie warstwy. Co do wykończenia to jest ono jak najbardziej zbliżone do matu, czytałam opinie o półmatowym efekcie, myślę, że ono takie nie jest. Półmatowe wykończenie dają lakiery na przykład Inglota, tutaj jest zdecydowanie lepiej.
Ja matowych lakierów zupełnie nie trawię, ale ten kolor już widziałam i jest faktycznie piękny:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, choć preferuję połysk :)
OdpowiedzUsuńŁadny kurcze :)
OdpowiedzUsuńkurcze, no masz rację :*
UsuńOj śliczny! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
w kolekcji jest jeszcze czerwień, załuję że jej nie wzięłam :)
UsuńWiesz, matową czerwień możesz uzyskać z matowym topem i pewnie będzie podobnie [ choć może się mylę? ], a tutaj jest bardzo unikalny kolor, nie potrafię wskazać zwykłego odpowiednika tego koloru ze znanych mi marek ;)
UsuńW sensie chodziło mi o to, że pokrywając zwykłą czerwień matowym topem można uzyskać podobny efekt ;P
Usuńw sumie masz rację :D choć te maty dają takie fajne satynowe wykończenie, nie wiem czy dało by radę takie coś wyczarować przy użyciu topa:)
UsuńStrasznie podoba mi się to wykończenie :)
OdpowiedzUsuńpiękne jest bez dwóch zdań :)
Usuńeee dawaj te brokaty! :D
OdpowiedzUsuńeee następnym razem będzie brokacik :*
Usuńo kurde, piękny :)
OdpowiedzUsuńśliczny, może w końcu kupię go :)
OdpowiedzUsuńto będzie dobrze wydane dwie dyszki :)
UsuńŚliczny, ale spodziewałam się, że będzie mniej wrzosowy ;)
OdpowiedzUsuńto kwestia światła, normalnie on jest bardziej popielaty. W słońcu daje wrzosowy efekt:)
UsuńPodoba mi się. Mimo że to mat, to ma taką ładną satynową poświatę:)
OdpowiedzUsuńo, tak ta poświata dodaje mu dodatkowego uroku:)
UsuńMimo, że kolorek fajny, to mnie jakoś maty nie kręcą :( Ale brokaty to i owszem, więc pokazuj :)
OdpowiedzUsuńnastępnym razem będzie na bogato, czyli pokażę Princess")
UsuńPiękny *___* ale go nie potrzebuję, a w zasadzie to nawet nie chcę... wręcz nie mogę :P
OdpowiedzUsuńjak patrzę na swoje zbiory lakierowe, to w zasadzie też nie potrzebuję kolejnych flaszek :D na szczęście rzadko zaglądam w te zbiory :D
Usuńojej ojej ale piękny! muszę go mieć! przepraszam za taką eksplozję radości, ale naprawdę mnie zachwycił.
OdpowiedzUsuńnajpiękniejszy z całej kolekcji moim zdaniem, choć kusi mnie jeszcze czerwień :)
Usuńbardzo ladny, a jak z trwałością? :)
OdpowiedzUsuńdam znać przy prezentacji kolejnego koloru, albowiem dziś pierwszy raz nałożyłam:)
Usuńładny, ciekawe jednak jak z trwałością bo w Inglotach to jest kiepska
OdpowiedzUsuńno Ingloty bardzo kiepskie jeśli chodzi o trwałość, choć i z Essie różnie u mnie bywa. Dam znać jak się sprawuję te gagatki :*
Usuńchociaż nie przepadam za takim wykończeniem, ten egzemplarz chętnie bym u siebie widziała :))
OdpowiedzUsuńja za to uwielbiam matowe wykończenie:)
Usuńśliczny ten kolor, ładnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńPiekny jest ten kolor...
OdpowiedzUsuńKolor cudowny, wykończenie bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJak się ma takie ładne paznokcie, to każdy kolor ładnie wygląda:) w każdym razie choć matowego mani nie lubię, to kolor mi się podoba
OdpowiedzUsuńdziękuję :0 w końcu udało mi się je doprowadzić do porządku tak żeby móc pokazać je publicznie:)
UsuńKolor piękny, jednak matowe lakiery mi się nie podobają :)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo fajny, jednak podobnie jak przedmówczynie - nie przepadam za matami.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się matowe lakiery, ale na czyichś paznokciach, a nie na moich. A kolor bardzo ładny, na jesień jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńchyba będę go cało rocznie używać :)
UsuńCholerka... podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńno cholerka, teraz oprócz paletki i lakier musisz nabyć:)
UsuńNo tak, mój zmysł lakierowy nie zawiódł mnie ani trochę - Vanilla jest przepiękna. Teraz to już musi być moja :P
OdpowiedzUsuńTwoje piękne paznokcie plus ten cudny kolor, to się nie może nie udać :*
UsuńPiękny jest chociaż tak trochę w tej wanilii fiolecik przebija :) ale i tak mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam, wrzosik taki jesienny przecie :D
UsuńChcem ;)
OdpowiedzUsuńświetny lakier, bardzo ciekawe prowadzenia bloga, brawo :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolorek, długo się trzyma?
OdpowiedzUsuń