piątek, 20 kwietnia 2012

Ziaja, Sopot Rozświetlenie,Krem opalizujący cera tłusta i mieszana

Po przetestowaniu mniej więcej trzech milinów kremów matujących, tych aptecznych i drogeryjnych, tych drogich i tanich ze zadowoleniem średnim , nie wiedziałam jaki kolejny krem nabyć. Moim marzeniem było znaleźć krem, który jednocześnie zmatowi ale i doda cerze subtelnego blasku. Myślicie,że to niemożliwe? Z pomocą przychodzi nam stara, dobra Ziaja w swoim kremie opalizującym do cery tłustej i mieszanej, który jak zapewnia producent ma:
-poprawić proces dotleniania skóry
-przywrócić równowagę energetyczną skóry
-aktywnie rewitalizować skórę i zapobiegać fotostarzeniu
-delikatnie korygować,wygładzać i modelować owal twarzy
-intensywnie nawilżać, poprawić koloryt skóry oraz dostosować go do rodzaju karnacji
-rozświetlić i dodać subtelnego blasku

A to wszystko za 11,99 a jak uda nam się ustrzelić jakąś promocję to i taniej.



Po pierwsze i dla mnie najważniejsze w produktach rozświetlających krem nie zapycha i nie podrażnia. Stosuję go codziennie pod makijaż, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Stopień nawilżenia wystarcza mi w ciągu dnia, na noc jednak jest za słabo nawilżający, stąd tutaj minusik. Drobinki są, ale nienachalne, na pewno nie będziecie wyglądać jak bombki choinkowe, w zasadzie widać je z bardzo bliska. Mam wrażenie,że robi się ich mniej gdy nałożymy podkład. Matuje przyzwoicie, stosowany z serum.Po stosowaniu około miesięcznym stwierdzam,że moja cera ma lepszy koloryt, nie jest już szara jak zawsze, więc plus. Zapach mi osobiście się podoba, czuć go przez jakiś czas na twarzy.O korygowaniu modelu twarzy oczywiście nie ma mowy, owal pozostał taki sam:). Podsumowując przyzwoity krem za przyzwoite pieniądze. 



46 komentarzy:

  1. KOCHAM GO miłością wielką :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam masło z tej serii - było całkiem niezłe :) Na krem pewnie też bym się skusiła, gdyby nie zapasy, które posiadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A wiesz może czy ten krem dostępny jest też w wersji do cery suchej ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest, jest dla cery suchej i normalnej:)

      Usuń
    2. chyba muszę kupić jak skończy mi się te 15 sztuk innych;)

      Usuń
    3. O to super ! teraz przydałaby się jakaś promocyjka i można przystąpić do testowania :-)

      Usuń
  4. większość produktów Ziajki jest przyzwoita i za przyzwoite pieniądze ^^
    Szczerze mówiąc nigdy nie zwróciłam uwagi na ten krem, ale rozejrzę się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o dobra recenzja, dzisiaj wpadł mi w oko jak przeglądałam jakąs gazetę, muszę go kupić przy najbliżej okazji:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem na wielkie TAK jeśli chodzi o ten krem!:)Zgadzam się, że nie zapycha a cera wygląda ładnie i świeżo:))

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię produkty z ziajki - własnie kończę krem z garniera i dzięki Twojej opinii polecę do drogerii po ten :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna sprawa ten krem, nie miałam pojęcia że firma Ziaja coś takiego wypuściła na rynek, dlatego :O
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. cieszę się dziewczyny, że krem wam się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam produkty z Ziaji. Chyba się skuszę na ten krem :))

    Obserwuję :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Ziaja ma świetne produkty. Najbardziej jednak lubię ich kremy do rąk.

    Dziękuję za obserwowanie mojego bloga i zapraszam innych do obserwacji.
    http://mojezyciemojarzeczywistosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciesze się kochana, że Tobie podpasował. Mnie swojego czasu krem z Ziaji bardzo zapychał i już nie chce próbować :(

    Pozdrawiam i zapraszam na nową notkę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. No dla mnie jak znalazł, czy można go dostać może w Rossmanie? I jaką ma superaśną cenę:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można kochana, niedawno widziałam :)

      Usuń
    2. To super, bardzo Ci dziękuję. Tym razem pójdę tylko po krem:-)

      Usuń
  15. Bardzo lubię produkty z Ziaji, sa tanie, a lepsze o niejednego drogiego kremu czy balsamu. :) świetna recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo lubię kosmetyki Ziaja dlatego ostatnio skusiłam się na balsam tej firmy, którego nigdy wczesniej nawet nie widziałam na półkach sklepowych ;)) zobaczymy jakie efekty będą :)

    OdpowiedzUsuń
  17. o ja tez Kochana uwielbiam Ziajke - moj faworyt to ziaja kozie mleko - cudenko :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ooo muszę go w takim razie spróbować ! Czytając tą krótką notkę brzmi całkiem ciekawie :D Pozdrawiam x


    http://mfashionmyobsession.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. ciekawa recenzja, wygląda apetycznie że sie tak wyrażę ;) chętnie spróbuje bo sama mam tłustą/mieszanką cere , a kremik za małe pieniądze :)

    Ps. również dodaje z przyjemnością będę tutaj zaglądała :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wydaje się całkiem ciekawy :). Ja z Ziaji najbardziej lubię Calmę ;P

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam ją też :) używam na noc tylko

    OdpowiedzUsuń
  22. ZIAJA ma super produkty ! :)
    także obserwujemy :) !

    OdpowiedzUsuń
  23. kremy z ziaji to jest to! :) uwielbiam je. również obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwieelbiam kosmetyki z marki 'ZIAJA'! <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja też kocham ZIAJA.
    Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  26. musze go zapisac w mojej madrej ksiazce :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam polskie kosmetyki a z serii Sopot ostatnio kupił płyn ciekawa jestem jak sobie poradzi. A może wy wiecie coś na ten temat .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mówisz o tym niebieskim micelarnym?dla mnie za delikatny, nie nadaje się także do demakijażu oczu:)

      Usuń
  28. To jest taki mały słoiczek? Jak mały to może spróbuję? :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Używałam go jakiś czas, jednak dla mnie był troszeczkę za tłusty :) Wolę bardziej lekkie kremy :)

    OdpowiedzUsuń
  30. lubię Ziaję! :)
    http://blisko-sensu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. nigdy nie używałam takich rzeczy, a powinnam! więc chyba się skuszę, bo cena zachęcająca :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ziaja nie lubi mnie, a ja jej :) Zawsze mnie po niej wysypuje :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nigdy nie słyszałam o tym kremie, trzeba się będzie za nim porozglądać :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. niedawno go kupiłam i zaczynam testować :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jestem stałą wielbicielką ziaji,ale przyznam,że o tej serii nie słyszałam nic. Dobrze czasami popatrzeć u innych :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.