Odżywka multiwitaminowa z wapniem i kolagenem, popularnie zwana SOS, nie wiem jak się sprawdzi bo diamentowa kompletnie spustoszyła moje paznokcie. Ta również ma w składzie nie lubiany formaldehyd w ilości 2%.
Ostatnio lubuję się w bronzerach, których używam głównie na policzki, skorzystałam z wyprzedaży, jaką na swoim blogu miała kolorkowana i nabyłam puder brązujący Stila, marki nie znam ale chętnie poznam.
Nowe całkowicie dla mnie produkty Białego Jelenia, czyli szampon do włosów jasnych z octem jabłkowym, bez silikonów i alergenów, bardzo jestem go ciekawa oraz żel pod prysznic z jagodą i łopianem, pachnie naprawdę delikatnie jagodowo.
Lakiery, lakiery sztuk trzy w kolorze zielonym, czyli Essie z wspominanej już wyprzedaży Pretty Edgy, Golden Rose numerek 18, oraz Essence za 0,99 groszy numerek 04
Z samej Azji przybył w do mnie lakier Lioele w kolorze blue, podobno super wytrzymały, Essie A Lot OF Shekles kupiłam na wyprzedaży.
To by było na tyle więcej grzechów nie popełniłam jak na razie :D
Miłego świętowania :)
bronzer i lakiery prezentują się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor tego lakieru z Golden Rose;)
OdpowiedzUsuńbronzer ciekawie sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten bronzer :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory lakierów :)
OdpowiedzUsuńDodaję blog do obserwowanych.
Ostatnio rowniez kupilam odzywke SOS z Eveline i jestem z niej zadowolona, choc moja ulubiona pozostaje 8w1. A lakiery przygarnelabym doslownie wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na:
http://cox-fashion-and-beauty.blogspot.com
8w1 jest już kultowa :D jedni ją kochają inni nienawidzą :)
UsuńSzampon z octem jabłkowym? Będę czekała na recenzję =)
OdpowiedzUsuńmnie też bardzo ciekawi, jak podziała na włosy:)dam znać co i jak
UsuńOdżywka Eveline bardzo kusząca. Ta z diamentem sprawdziła się u mnie bardzo dobrze :)A co do lakierów essie to właśnie wczoraj kupiłam sobie pierwszy do kolekcji lakierow :) pomalowałam pierwszy raz i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńwszyscy Essie lubią więc pewnie i ja ulegnę mani:)
UsuńOj, uważaj na tę odżywkę, dopiero co czytałam na kilku blogach o jej siostrze, 8 w 1, która zrobiła masakrę z paznokciami dziewczynom, właśnie ze względu na formadehyd :)
OdpowiedzUsuńpowiem, Ci że nie zauważyłam formaldehydu w składzie:) diamentowa u mnie się kompletnie nie sprawdziła :)
Usuńpokazuj szybko essiaki i lakier Lioele :)
OdpowiedzUsuńessiaki to nie nowość, pewnie je widziałaś, ale to moje pierwsze essiaki :P Lioele szczególnie ciekawa jestem i nie zawaham się szybko go przetestować :)
Usuńśliczne kolorki lakierów
OdpowiedzUsuńPiękne lakiery ;)
OdpowiedzUsuńBrązer również bardzo mi się podoba ;]
ten szampon z BJ mnie zainteresował :) czekam na recenzję jak zużyjesz :)
OdpowiedzUsuńja też jestem ciekawa jak się sprawdzi:)
UsuńPodoba mi się ten zielony jak i mleczny Essie :) A co do szamponu z Białego Jelenia - raz widziałam jakiś z chlorofilem, ciekawe jak działa :D
OdpowiedzUsuńPowinnaś być zadowolona z szamponu Białego Jelenia ;) Miałam i go lubię.
OdpowiedzUsuńśliczne te lakiery. ja na szczęście nie potrzebuję na chwilę obecną żadnej odżywki do paznokci, gdyż są one w przeciwieństwie do moich włosów ( :( ) w bardzo dobrym stanie.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę:) u mnie i włosy i paznokcie do poprawki :P
UsuńBardzo ładne zielenie ;) A z Białego Jelenia nigdy nic nie miałam, jestem ciekawa efektów.
OdpowiedzUsuńfajne zdobycze:)
OdpowiedzUsuńistne szaleństwo, takie małe szaleństwo :P
UsuńOj no to faktycznie myślałam, że ten dermablend zaspokoi trochę bardziej moje potrzeby ale upewniłaś mnie w tym, że chyba nie za bardzo... spróbuję z jakąś bazę popracować z tym estee lauder :P
OdpowiedzUsuńEssiak mnie nurtuje, gdzieś go dorwała?:D
essiaki to nie nowości,ale kolory piękne, zdobyłam je na wyprzedaży blogowej:)
UsuńSuper kolorki lakierów! :) Ten niebieski i te morskie wszystkie aww :3 Śliczne! Ciekawa jestem tego szamponu Jelenia jak Ci się sprawdzi? :)
OdpowiedzUsuńumyłam na razie jeden raz,włosy są trochę gładsze pewnie na rezultaty trzeba będzie dłużej poczekać:)
Usuńna odżywkę z Eveline czaję się i czaję, i jakoś kupić jej nie mogę. Paznokcie łamią mi się strasznie.
OdpowiedzUsuńpo serii zachwytów nad nią, teraz fala krytyki :D trzeba ją sprawdzić na swoich panokciach, mi diamentowa nie pomogła ale nie zrażam się :)
Usuńjeżeli chodzi o eveline... wszystkie odżywki poza jedną spowodowały, że moje paznokcie były w jeszcze gorszym stanie...
OdpowiedzUsuńwięc ja po swoich doświadczeniach polecam Ci eveline 8w1!
powiem Ci, że używam jej od lutego i od tego czasu ani jeden paznokieć mi się nie złamał ani nie zadarł! :)
kurde, to może mogłam tę 8w1 kupić :0
Usuńciekawią mnie te nowe lakiery Golden Rose, a ten Lioele ma śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńco do odżywek Eveline, używam 8w1 już kolejne opakowanie i jestem zadowolona, ale po ostatnich negatywnych postach niektórych blogerek, chyba przestane, bo skutki jakie pokazywały są opłakane :/
do tej pory wszysycy się nią zachwycali hi, jak Ci nie szkodzi to nie warto rezygnować :)
Usuńkochana ostatnio na kilku blogach widzialm ze wszytskie odzywki eveline maja taki sam sklad, ktos porownywal. Wiec kazda jest taka sama tylko pod inna nazwa. ;l
OdpowiedzUsuńa lakiery sa przepiekne ! :)
tak, masz rację, chyba tylko inne pozycje mają te składniki:)
UsuńTeż mam tą odżywkę, czeka na swoją kolej :) Śliczny kolor lakieru Essie :)
OdpowiedzUsuńJa u siebie nie widziałam białego jelenia w takich wariantach zapachowych, jak już to jakiś bezbarwny klasyk... Fajne zakupy :)
Buziaki
Białego jelenia poza szarym mydłem, trudno nabyć :)
Usuńlakiery świetne, ciekawa jestem efektu na pazurkach :)
OdpowiedzUsuń