wtorek, 7 sierpnia 2012

Mój ulubieniec podkładowy, Bourjois,Flower Perfection


Z domu wyjść bez makijażu nie wyobrażam sobie, ba nawet po bułeczki na przeciwko idę umalowana :P . Takie o przedłużonej trwałości i kryjące uwielbiam, mam pewność wtedy,że o przebarwieniach czy naczynkach wiem tylko ja a nie pół świata . Po Flower Perfection sięgnęłam przypadkiem, z reguły latem nie kupuję podkładów, bo poza DW od Estee Lauder nic na twarzy mi się nie trzyma dłużej niż 5 minut. Obawiałam się,że podkład ten przypomina Healthy Mix, którego nie lubię i to bardzo. Ale jak mus to mus, wyjście wielkie się zbliżało musiałam coś nabyć i wybór padł na ten. Muszę przyznać,że stał się moim ulubionym podkładem.


To podkład przedłużający młodość według zapewnień producenta, akurat ta wartość chyba jest niezmierzalna, więc czy czy się sprawdza w tej kwestii nie opowiem. Ma lekką formułę, wyrównuje koloryt skóry i zakrywa niedoskonałości. Jedwabista konsystencja nadaje skórze miękkość. Podkład ma filtr SPF 15 aby dodatkowo chronić skórę przed szkodliwymi promieniami.Wyciąg z azalii ma właściwości regeneracyjne a także jest wyjątkowo odporny na ekstremalne warunki pogodowe.


Produkt to szklana, elegancka buteleczka z pompeczką, dzięki której łatwo wydobyć produkt. Dodatkowo dodano gąbeczkę do nakładania, mnie ona nie pasuje, jest malutka i przyklejona do plastiku w wieczku, więc nie bardzo umiem się nią posługiwać. Flakon jest trochę wysoki, więc nieporęczny do noszenia go w torebce.Podkład nakładam tak jak lubię, czyli rękoma. To pierwszy podkład, który ma "jakiś"zapach nie chemiczny jak większość tego typu produktów, delikatnie kwiatowy, bardzo przyjemny.


Posiadam odcień 53, czyli Beige Clair. Myślę,że łatwo dobrać kolor w gamie kolorystycznej jaką porponuje nam producent..Podkład jest dosyć gęsty, ale świetnie rozprowadza się po twarzy, nie zastyga szybko jak podkłady szczególnie te określane mianem długotrwałych. Stapia się ze skórą, tworząc naturalny efekt, a zakrywając przy tym wszystkie mankamenty skóry do tego stopnia,że nie używam już korektora. Uwielbiam go za efekt wygładzenia  jaki daje na mojej twarzy, także tu zgadzam się z obietnicami producenta. Skórę mam miękką i gładką długie godziny.Makijaż nim wykonany daje naturalny efekt. Mojej mieszanej cery nie wysusza, nie wiem jak sprawdził by się na suchych skórach, bo daje matowy efekt. Pozytywnie zaskoczyła mnie trwałość tego podkładu, nawet w upalne dni , oczywiście przypudrowany trzyma się długie godziny u mnie porównywalnie z Double Wear czy ColorStay. Nie powoduje zapychania czy pojawiania się pryszczy. Muszę także dodać, że nie podkład ten nie zmienia koloru w ciągu dnia. Podsumowując to idealny , znaczy się najlepszy produkt w kategorii cenowej do 60zł.










                                          

32 komentarze:

  1. ładnie kryje- mam tak jak Ty - idę do sklepu w make upie :d :D heh podkład ma też śliczne opakowanie ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa recenzja. Bardzo lubię czytać o różnych podkładach, bo sama nadal poszukuję ideału w tej kwestii.

    OdpowiedzUsuń
  3. zakryl fajnie ;) tez uwielbiam podklad z Estee louder double wear :D chyba najlepszy jaki mmialam :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę widać różnicę! I do tego zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja po innym podkladzie z tej firmy juz do nich nie siegne raczej po podklad;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Też go uwielbiam ! Chociaż dopiero zużyłam jedno opakowanie, to wiem, że na pewno do niego wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też bardzo lubię bourjois. Miałam/mam Hmix, Hmix serum i 2 odcienie 10hasleep oraz Biodetox. I nie pod pasował mi jedynie Biodetox przez zapach i trudność w aplikacji. A tak Bourjoisy to jedne z najbardziej udanych podkładów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie próbowałam :) Ograniczam się z podkładem w ciągu lata.
    Ale muszę powiedzieć, że butelkę ma wg mnie beznadziejną :/

    OdpowiedzUsuń
  9. DW lubiłam kiedyś, ale był dla mnie niestety za ciężki, choć krycie piękne. :) Healthy Mix to dla mnie nieporozumienie, był okropny. Zaciekawiłaś mnie tym podkładem, choć wierna z pewnością zostanę minerałom to na jesień przyda się podkład mieć w zapasie. Teraz mam Pharmaceris z którego jestem zadowolona, ale może innym razem spróbuję Bourjois.
    Ten Twój kolor wpada chociaż lekko w róż czy to typowy żółtek?
    Czym nakładasz podkład, skoro piszesz że gąbeczka kiepska? :) Pędzlem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta kolorystyka jest bardziej żółta niż różowa, ja mam swoją metodę na nakładanie podkładu szczególnie długotrwałego, nie robię tego pędzlem, tylko nakładam w zagłębienie dłoni,rozcieram go i nakładam obiema rękoma zaczynając od środka twarzy:) podkład jest delikatnie rozgrzany i fajnie się rozprowadza nie za grubą warstwą :)

      Usuń
    2. ja od dawien dawna używam pędzli, także do nakładania podkładu mineralnego i tradycyjnego. flat topa. :) kiedyś nakładałam palcami, gąbką też. ;)

      Usuń
  10. u mnie niestety nie sprawdził się. Krycie ok, ale ważył się, wyglądał nieładnie no i najjaśniejszy kolor był nieco za ciemny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wygladza :) z Bourjois uzywalam jedynie Healthy Mix, który mnie niestety wysypal

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam z Healthy to samo, poza tym tamten był mega nietrwały:0

      Usuń
    2. na mnie na dodatek ciemniał w ciągu dnia i krycie maleńkie.

      Usuń
  12. Jak tylko o nim usłyszałam, byłam nim strasznie podjarana, ale potem mi jakoś przeszło. Teraz staram się zużyć wszystkie podkłady co mam, nim kupię coś nowego. Wciąż nie wiem czy się na niego zdecyduję, ale Twoja recenzja daje mi wiele do myślenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja myślałam, ze bedzie podobny do Healthy Mix a tematen mi się nie spodobał:)

      Usuń
  13. A ja się naczytałam kiedyś że jest taki sobie natomiast u Ciebie prezentuje się bardzo ładnie :) Może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem warto zasugerować się własną intuicją, ja takz robiłam, bo opinie ma rzeczywiście różne:)

      Usuń
  14. No niestety mi nie pasuje , mam wrażliwą skóre i już drugi podkład z tej firmy spowodował wysuszenie skóry i lekkie podrażnienie ,ale kryje rzeczywiście dobrze tego mu zarzucić nie mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. raczej nie nadaje się do suchych cer, tak sądzę:)

      Usuń
  15. Bourjois staje się powoli moja ulubiona marką kosmetyczną w kategorii kosmetyki kolorowe ;-)
    Testowałam tusz do rzęs i błyszczyk i moje wrażenia są naprawdę bardzo pozytywne !
    Na pewno kosmetyki tej marki będą w mojej kosmetyczce często gościć !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też odkryłam ją niedawno i bardzo lubię :)

      Usuń
  16. Ładnie kryje, słyszałam o nim mnóstwo pozytywnych recenzji, więc może i ja się skuszę? Chociaż... chodzi za mną tak Estee lauder Double Wear, aaaah :P
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  17. Krycie ma bardzo fajne. U mnie tez porównywalnie z Revlon CS do tłustej/mieszanej, bo do suchej/normalnej jest wg mnie dużo lżejszy.
    U mnie troszkę przesusza niestety. Trzeba mieć idealną cerę, bo bezwzględnie uwidacznia wszystkie suche skórki. Także obowiązkowo trzeba przy nim dbać o cerę.

    OdpowiedzUsuń
  18. a czy jest on odpowiedni dla dziewczyn 20letnich? Zawsze byłam przekonana,że ten jest dla bardziej dojrzałych kobiet.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.