środa, 12 grudnia 2012

O pewnej znajomości słów kilka z choinką w tle.

"Takich trzech jak my dwie to nie ma  ani jednej" takie motto przyświeca mojej znajomości z Magdą autorką  uroczej choinki, którą widzicie. Poznałyśmy się na studiach jednak prawdziwa znajomość rozkwitła dopiero po ich zakończeniu. Jak sugeruje bohater dzisiejszego zdjęcia nie kończyłyśmy wcale florystyki czy umiejętności tworzenia ozdób w tym choinkowych :D obydwie podeszłyśmy poważnie do tematu studiów stawiając na zarządzanie w administracji naiwnie wierząc,że ciepłe urzędnicze posadki będą na nas czekać. Rzeczywistość brutalna sprawiła, że ja aktualnie jestem bezrobotna ale Magda postawiła wykorzystać swoje talenty manualne i świetnie się  w tym sprawdza. Nieskromnie powiem, że robi najpiękniejsze bukiety pod słońcem. Na te święta korzystając z mojego ogólnopolskiego zasięgu jaki mam poprzez prowadzenie bloga i może którąś z Was namówić do zakupu jednego z jej już znaków rozpoznawalnych, czyli tej o to choinki :


Normalnie nie zgodziłabym się na wykorzystywanie bloga do takiej promocji, ale czuję że Magda jest jedyną osobą do której mogłabym zadzwonić po pomoc w środku nocy i na pewno bym ją dostała! Pikanterii całej mojej akcji promocyjnej dodaje fakt, że ona nic o niej nie wie. Za niedługo się dowie, bo jako jedna z trzech osób wśród bliskich wie i zagląda Tutaj. 
Tak więc Moje Drogie , jeżeli okna pomyte, podłogi wypastowane i brakuje Wam jakiegoś szczegółu dla ocieplenia mocno już świątecznej atmosfery może ta choinka? :D Jeżeli Wasze portfele są w stanie wysupłać pięć dyszek plus wysyłka to zapraszam.  Cena wydaje mi się niezbyt wygórowana porównując ją cenami ozdób świątecznych w sklepach. Z tego co mi wiadomo ilość sztuk ograniczona ze względu na dosyć dużą pracochłonność wyżej pokazanego drzewka:) 

18 komentarzy:

  1. kochana jak byłam na studiach też myślałam że posadę mam zapewnioną a tu zonk- zderzyłam się brutalnie z rzeczywistością i też jestem bezrobotna ;d choinki są śliczne ale mi brak funduszy już ;( limit wyczerpany

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna choinka, ale ja mam swoje ozdoby:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna choinka,jednak takie ozdoby wolę u kogoś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Popłakałam się przez Ciebie! Nic nie powiem oprócz "DZIĘKUJĘ!!!"
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale boska!!! A możesz podać wymiary??

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też po ukonczeniu studiow prawniczych, nadal jestem bezrobotna poszukujaca aktywnie pracy - masakra ;/ Choineczka piekna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może przyszły rok przyniesie jakieś zmiany u Ciebie,życzę Ci tego :)

      Usuń
  7. ładne to to :>
    u mnie niestety choinki brak :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sprzedam Ci tą :) ja też jeszcze w polu z porządkami a co dopiero z choinką :D

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna choinka, podobają mi się te plasterki pomarańczy, świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest przepiękna. Napisz tylko proszę czy jest realna szansa, że kurier doręczy ją w takim stanie? Czy się nie połamie, ukruszy itp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ona ogólnie jest dosyć dobrze "skonstruowana" moja z zeszłego roku przeżyła przeprowadzkę:) Magda obiecuje,że dobrze ją zapakuje:)

      Usuń
  11. wooow ma dziewczyna talent :D ale ta choinka musi cudnie pachniec :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.