Będąc ostatnio u teściów na obiedzie wykorzystałam chwilę i wpadłam na moment do Schleckera do którego normalnie mi nie po drodze, bo to na drugim końcu miasta. Celem był zakup cielistej kredki na linię wodną oka. Niestety cielistej nie było, ale ja kochaniutka będę na Ciebie polować. Ale żeby tak bez niczego nie wyjść wzięłam białą a do tego jeszcze niebieską po 4,99 za sztukę i brązową do brwi za 6,99 polskich złotych.
Eyeliner Kajalstift o numreku 08 w kolorze białym posłuży mi oczywiście na linię wodną w celu otwarcia oka a także nadania spojrzeniu świeżości. Kredka do tego celu ma idealną konsystencję ani za miękką ani za twardą. Pierwsze kilkudniowe testy wypadają pozytywnie, kredka trzyma się większość dnia aż normalnie dziw mnie bierze. Wytrzymała długi spacer przy wietrznej pogodzie, kiedy to cierpię zawsze na łzawienie oczu.
Kolejny łup to kredka w kolorze niebieskim i perłowym wykończeniu o numerku 03. Tutaj nie mam również zastrzeżeń co do trwałości, testowałam ją bez bazy. Na mojej tłustej powiecie trzymała się od rana do wieczora bez rozmazywania ani żadnych innych cyrków, które nieraz mi się dzieją. Niestraszna jej także zalotka, którą stosuję od razu po jej zastosowaniu. Kredka jest dosyć miękka i trochę ciężko zrobić nią cienką kreskę.
Na koniec kredka do brwi w kolorze brązowym Eyebrow pencil 01 z wygodnym grzebykiem do przyczesywania. Ten kolor dla blondynek będzie idealny. Ta sztuka ma najtwardszą konsystencję z wszystkich, które kupiłam. Trzyma się rewelacyjnie cały dzień.
Na koniec kredeczki na mej twarzy, czyli biała na linii wodnej, brązowa na brwiach i niebieska na powiece.
mam cielistą, ale przyszła do mnie połamana :(
OdpowiedzUsuńkiedy będziesz u teściów tzn w Schleckerze?;)
jak mnie znowu zaproszą:D a co chcesz? :)
Usuńja chcę tą białą na linię wodną :P
Usuńkupić cioci Kasi?:)
Usuńkupić, kupić, tj poprosimy :)
UsuńJedna dla Kasii, druga dla mnie :P
nie ma problemu dziewczęta :D
Usuńtą niebieską i do brwi, ale ciemniejszą :)
Usuńzamówienie przyjęte, luknę na te do brwi i dam Ci znać jakie są:D
UsuńJa poproszę białą, jeżeli będzie cielista to też bym chciała. Kasia chciała białą. Ale poczekajmy co powie :)
Usuńja białą i cielistą :] se trzaknę linię wodną
Usuńdawaj Iwonka znać co i jak udało Ci się upolować
tak jest szefowo :D białe były, na cieliste będę polować :)
UsuńUwielbiam te kredki. Biała, trzyma się skubana bardzo, bardzo długo. Szczerze to wolę ją od tej cielistej ; ))
OdpowiedzUsuńnie spodziewałam się takiej trwałości i jestem mile zaskoczona:) Biała mi się też podoba,cielistą kupię tak z ciekawości :D
UsuńMuszę koniecznie kupić białą kredkę...;)
OdpowiedzUsuńja też chciałam białą kredką dawno,ale ciągle zapominałam albo nie było)
Usuńniebieski preferuję zdecydowanie ostrzejszy ;)
OdpowiedzUsuńah ! a białą koniecznie muszę kupić ;)
Usuńtak, ten niebieski jest delikatny. Na co dzień rzadko coś mam na powiekach więc ten efekt mi się podoba:)
UsuńKredka do brwi mnie zaciekawiła i ta jasna na linie wodną... przy następnej wizycie w Schleckerze się za nimi rozejrzę;)
OdpowiedzUsuńwarto się nimi zainteresować:)
UsuńMuszę kupić białą!
OdpowiedzUsuńkoniecznie :D
UsuńFajnie dopasowałaś kolor do brwi :)
OdpowiedzUsuńKurde, też mi się marzy ta cielista. Ale muszę przyznać, że ta biała prezentuje się super! W ogóle nie mam dostępu do Schleckera :| Zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie jestem ciekawa, jak widoczna będzie różnica między białym a cielistym kolorem:)
Usuńczego używałaś wcześniej do brwi? Teraz są widoczne, tak jak powinny. Delikatnie, ale różnica ogromna :*:):)
OdpowiedzUsuńekhem moje brwi to pasmo nieszczęść, zazdroszczę wszystkim pięknych brwi. Do tej pory używałam cienia do brwi z Inglota, ale on chyba za jasny był no i nie wytrzymuje całego dnia. love :*
Usuńteraz są bardziej wyraziste, mi się bardzo podoba. Doceń kobieto swoje brwi, bo masz bardzo ładne!!
Usuńładna to jesteś Ty :*
UsuńNo cóż, ja kresek malować nie potrafię ;/
OdpowiedzUsuńBoziu, co za wstyd.
31 lat i zero umiejętności.
ja też nie umiem, znaczy się kiedyś umiałam, teraz mi się ręce trzęsą :P
Usuńno normalnie muszę mieć tą białą :) ostatnio jeszcze widziałam Schleckera w Poznaniu także mam nadzieję, że nadal stoi :D
OdpowiedzUsuńJuż od dawna mi się marzą, szkoda że tak ciężko dostępne ;]
OdpowiedzUsuńHmm.. bardzo, ale to bardzo podoba mi się ta niebieska...
OdpowiedzUsuńNa wiosnę byłaby dla mnie po prostu idealna...
a jak z twardością?
OdpowiedzUsuń