Paletek wszelakich u mnie jak na lekarstwo. Nie jestem specjalną ich zwolenniczką, bo z reguły nie wszystkie kolory w nich zawarte mi pasują. Tym samym zdarzało się często, że niektóre pozostawały nie tknięte. Uznałam więc, że nie będę ich raczej kupować, zawsze to jakaś oszczędność. Z paletami Inglota sprawa wygląda o tyle dobrze, bo można do nich włożyć co się chce, ile się chce i jakie produkty chce. Rozwiązanie to wspaniałe, bo kupuję to co bliskie jest moim gustom a nie to co podoba się producentom. Paleta kolorów jest tak bogata, że każy znajdzie coś dla siebie. Dziś pokażę Wam mini paletkę, którą stowrzyłam jakiś czas temu a która stała się nieodłącznym elementem mojego codziennego makijażu. Zależało mi aby umieścić w niej takie produkty, po które sięgam najczęściej. Paletka z trzema wkładami zajmuje mało miejsca, bez problemu więc można ją zabrać na wszelakie wyjazdy.
W środku paletki umieściłam więc matowy cień do brwi. Numerek 560 to chłodnawy odcień brązu z domieszką szarości. Odcień bardzo mi pasuje, trzyma się na brwiach większość dnia. Pomyślałam, że dobrym pomysłem będzie umieszczenie także uniwersalnego cienia do powiek, takiego który dawał bedzie nie tylko delikatny efekt ale będzie także dobrą bazą pod inne cienie. Matowe cienie i ich bogata kolorsytyka takie właśnie są. Odcień z numrekiem 330 to idealny odcień nude. Nałożony solo wraz z delikatnie roztartą kredką tworzy dzienny makijaż. Palteka zawiera także perłową biel z numerkiem 453. Odcień ten stosuję pod łuk brwiowy, w kącikach oczu , można go także nałożyć na kości policzkowe jako rozświetlacz.
Za około 40 złotych mam paletkę, z której korzystam każdego dnia. Nic nie zalega, nie starzeje się a ja nie mam wyrzutów sumienia, że starciłam niepotrzebnie pieniądze.
330 <3
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi bardzo 505 My Secret, który uwielbiam :)
wyggoglowałam se go i widać podobieństwo to fakt:)
UsuńMoje trio z Inglota wygląda niemal identycznie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.iwetto.com/2013/03/trzy-maty.html
o rzeczywiście:) taka paletka to swietne rozwiązanie:)
UsuńMoja trójka zawiera dwa uniwersalne cienie i wosk do brwi :) Zgadzam się, że to świetne i oszczędne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńmam ochotę na inglotowy wosk do brwi :)
Usuń330 jest dla mnie idealny:)) Fajne kolor, delikatne i neutralne:)
OdpowiedzUsuńpolecam Ci go, świetnie naturalnie wygląda:)
Usuńsuper paletka, bardzo fajnie dobrałaś te cienie, ja lubię paletki wymyślone przez producentów i u mnie do dzienniaków świetnie sprawdza się Sleek Au Naturel :)
OdpowiedzUsuńmam jedną od Sleeka, Sunset ale nie bardzo mi się podoba. Au naturel bardzo ładnie się prezentuje, ale jak dla mnie za dużo kolorów, nie potrzebuję ich tyle:)
Usuńuniwersalne kolorki i widać że kremowe
OdpowiedzUsuńpasują w zasadzie każdemu:)
Usuń330 piękny (:
OdpowiedzUsuńprawda:)
UsuńJa swoje cienie Inglota trzymam w Glam Boxie, ale zaczynałam od paletek na 3, więc mam w rezerwie puste opakowania, w które w razie potrzeby/wyjazdu przenoszę sobie cienie ;)
OdpowiedzUsuńtrochę ciężko się je wyciąga,ale fajnie że w ogóle można. Teraz muszę coś większego kupić, bo trochę mi się cieni uzbierało:)
UsuńMam bardzo zbliżone kolory do tych, które pokazujesz :) używam ich codziennie! :))
OdpowiedzUsuńi tak lubię,często używać a nie żeby się kurz zbierał:)
Usuńpiękne kolory:) oj dla mnie też byłyby idealne;) teraz będą mnie te cienie męczyły przez Ciebie;)
OdpowiedzUsuńbiedna moja, mam nadzieje że męczarnie szybko miną :*
UsuńPiękne kolory :) Bardzo lubię cienie z Inglota :)
OdpowiedzUsuńsą łatwo dostępne i stosunkowo niedrogie, czegóż chcieć więcej :)
Usuńten matowy cielisty kolor doskonały :)
OdpowiedzUsuńbardzo go lubię,choć trzyma się trochę gorzej niż perłowe Ingloty:)
Usuń"moje" kolory! Mma podobny zestaw innej firmy i inne mogłyby dla mnie nie istnieć :)
OdpowiedzUsuńmi marzyła by się taka paletka z Maczka:)
UsuńRaczej obracam się wśród beży i brązów i na większe wyjścia dodaje trochę złotka. Jakoś nie mam obsesji na punkcie cieni i zdecydowanie wolę taką klasykę chociaż ostatnio intryguje mnie granat na powiece ale z takimi mocnymi kolorami to jest ten problem, że muszą być bardzo dobrej pigmentacji aby był dobry efekt :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję,że uda Ci się znaleźć granat idealny:)
UsuńŚwietne kolorki sobie dobrałaś, bardzo uniwersalne ;) Dla mnie taka paletka to jak znalazł ;D
OdpowiedzUsuńjakoś mi się udało, choć będąc w Inglocie nie wiadomo co wybrać :)
Usuńidealna! mi też przydałaby się jakaś mała paletka na wyjazd. Kiedyś kupiłam paletkę w Inglocie z pięcioma cieniami, ale zupełnie nie przemyślałam wyboru. Wybrałam je przypadkowo, nie myśląc o stworzeniu nią jednego makijażu. Mi się marzy duo z estee lauder raisins. aaaa.. wyszukaj w google róż estee lauder Illuminating Powder Gelée Blush w kolorze tease. wzdycham do niego od jakiegoś czasu, a to edycja limitowana. co o nim myślisz?
OdpowiedzUsuńna takim przypadkowym wybieraniu zawsze źle wychodzę :) ej ja też do niego wzdycham, cudo i do Diora rosy glow też wzdycham :D kup sobie ten Estee :*
UsuńJa też skompletowałam sobie paletkę w Inglocie.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię cienie tej firmy.
Twoje "numerki" wpisuję na listę.
Nie posiadam ich, ale bardzo mi się podobają.
Oprócz kilku pojedynczych cieni Sensique to resztę cieni stanowi Inglot i Kobo - też myślę nad zakupem palety "trójeczki", choć zwykle i tak zabieram ze sobą 12-tkę, bo nie mogę się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńTo prawda - nic się nie marnuje - ten system jest jak dla mnie idealny :)
ja na szczęście mam tak mało cieni,że nie mam problemów z wyborem :)
UsuńUwielbiam Inglota miedzy innymi za genialne matowe cienie. Ten twoj z numerkiem 330 bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńmam ochotę na jeszcze inne kolory w takiej delikatnej wersji:)
Usuńświetny pomysł! :D ja od dawna mysle o ujarzmieniu moich cieni inglot własnie po to zeby miec palete dziennych kolorow!:-)
OdpowiedzUsuńmam ochotę spróbować jeszcze wosku do brwi:)
UsuńJa jeszcze nie mam inglota i muszę się w niego zaopatrzyć w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńkup sobie jeden, dwa wkłady, różnych wersji w ten sposób sprawdzisz czy Ci odpowiadają:)
UsuńMam wszystkie te kolory! Fajne! :)
OdpowiedzUsuńTwoje wybory zawsze mi się podobają,cieszę się że z cieniami mamy podobe gusta:)
UsuńBardzo ładna,podobają mi się te kolory,akurat takie jakie lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne kolory;)
OdpowiedzUsuńponoc maja wycofac te okragle cienie, to prawda?
OdpowiedzUsuńpytałam ostatnio w Inglocie i ta Pani wielkie oczy zrobiła, głupio się poczułam że z jakimiś dziwnymi njusami przychodzę. Jak się dowiedziałam cały czas mają dostawy okrągłych cieni, natomiast nowości, pomadki czy nowe kolory cieni przychodzą w kwadratach
UsuńDla mnie też idealna! śliczne kolorki:)
OdpowiedzUsuńja też lubię inglota. Jak dla mnie jest on drogą inwestycja le warto bo jak sama piszesz-mamy komfort dobrania takich odcieni jak potrzebujemy. obecnie mam 4 freedom ale w ciepłych barwach. Jednak twoja paletka jest bardzo poręczna taka na każdA okazję ..ładnie:)
OdpowiedzUsuń