Pogoda jaka jest każdy widzi, miejsce Ksawerego zajął śnieg i zimno.Na szczęście od wczoraj nie wychyliłam nosa na świat, większość czasu spędzamy pod kocykiem delektując się herbatką, kawką a nawet kakao i oglądając Bolka i Lolka. Ostre zapalenie gardła, które dopadło mnie i Janka sprawia, że brzydką pogodę jak na razie oglądamy leżąc a kanapie. Jeść nie mogę i mówić nie mogę, ale paznokcie malować mogę. I tak też dziś uczyniłam, chorowanie od razu stało się przyjemniejsze. Mając na uwadze jaką mamy porę roku sięgnęłam po mat Barry M w kolorze Mocha wchodzący w skład kolekcji Matte Nail Paint, o której już było na tym blogu przy okazji prezentacji odcienia Vanilla. Mocha to odcień, który idealnie wpasuje się w aktualny klimat. Lekko rozbielony brąz na pewno dobrze i nienachalnie skomponuje się z grubym swetrem czy cieplutkim płaszczem. Lakier nakłada się bez większych trudności. Nałożyłam dwie cienkie warstwy, najpierw pociągając płytkę bazą. Uniknęłam w sten sposób uwydatnienia nierówności, które matowe wykończenie może podkreślić. Po wyschnięciu uzyskałam bardzo ciekawy efekt. Jest gładko ale i matowo z satynowym wykończeniem. Lakier na moich paznokciach wytrzymuje trzy dni, wynik niezły, biorąc pod uwagę, że nie używam topu wykańczającego. Buteleczka lakieru o pojemności 10 ml kosztuje około 20 złotych, do nabycia tylko w sieci.
bardzo mi się podoba zarówno kolor jak i efekt na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńwyjątkowo udana seria :)
UsuńKolejny przyjemny kolor od BarryM:)
OdpowiedzUsuńjeszcze mam karmelowy :)
UsuńCudny kolor, muszę w końcu wypróbować te lakiery :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :)
UsuńNo śliczny, lubię takie odcienie i lubię maty :)
OdpowiedzUsuńczyli, jednym słowem musisz kupić :)
UsuńŚliczny kolor, efekt idealny :)
OdpowiedzUsuńJest przepiękny!
OdpowiedzUsuńBaaardzo mi się podoba :)
Mimo, że za wykończeniem matowym nie przepadam, to jestem pewna, że ten kolor nosiłabym z ogromną przyjemnością.
tym bardziej by Ci się spodobał, albowiem nie jest to mat absolutny tylko taki półmat :)
Usuńszalenie podobają mi się te matowe lakiery, ale, niestety, nie mam do nich dostępu, dlatego zaopatrzyłam się w matowy top i jest super. :)
OdpowiedzUsuńno dostępność niestety póki co tylko internetowa :)
Usuńprzepiękny kolor
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
bardzo mi się podoba i przydałby mi się taki kolorek :D
OdpowiedzUsuńnie przepadam za matami, ale ten wyglada swietnie
OdpowiedzUsuńja za to maty wielbię:)
Usuńciekawy kolorek, nie widziałam podobnego do tej pory :)
OdpowiedzUsuńto prawda, kolor w takim wykończeniu jest dość rzadko spotykany:)
UsuńPięknie się prezentuje na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńto prawda, zerkam se co chwilę na niego , bardzo mi się widzi:)
Usuńmat identyko jak te z inglota, z tymże że mają gorszy wynik jeśli chodzi o trwałość ;)
OdpowiedzUsuńsiorbię namiętnie herbatę ze świeżymi listkami mięty, limonką i imbirem :] mjami zdrówko!
no te Inglotowe są prawie identyko, aczkolwiek te co ja mam sprzed kilku lat, bardziej się błyszczą niż ten tutaj gagatek:) mjami pycha herbatka:)
UsuńBardzo, bardzo fajny odcień przyznaję! Ale nie jestem fanką kupowania "zmatowionych" kolorów. Wolę jeden top coat o tych właściwościach do wszystkiego :)))
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że topem osiągniesz jednak inny efekt, prawdziwie matowy, ten jest subtelniejszy :)
UsuńPiekny okaz :) o ksawerym mi nawet nie wspominaj - nie mam pradu juz prawie trzecia dobe :/
OdpowiedzUsuńu mnie prąd był, woda była, wszystko było ale u rodziców i brata niet :)
UsuńBoski! Kolor oraz wykończenie idealne :)
OdpowiedzUsuńbardzo jesienny i bardzo zimowy:)
Usuńach barry coś taki blady ;) nie no ja to lubię błysk hehe
OdpowiedzUsuńno ty to wiadomo błyskotkami nie pogardzisz :P
UsuńCudowny kolor! Szkoda, że u nas nie ma tej firmy :(
OdpowiedzUsuńjest, tylko w netku, wystarczy klik klik zrobić i może być u Ciebie :)
UsuńNie kuś! :D
UsuńPodoba mi się, ale Vanilli nie przebił :P
OdpowiedzUsuńVanilla najfajniesiejsza :)
UsuńWOW, ale on pięknie u Ciebie wygląda <3
OdpowiedzUsuń