Już, już miałam dać sobie spokój z kolekcjonowaniem lakierów o cukrowej/piaskowej fakturze, postanowienie to jednak okazało się niełatwe do wykonania za sprawą sklepu Maani, gdzie pojawiły się lakiery Zoya. Musiałam no musiałam coś kupić, albowiem jak dotąd nie dane mi było używać lakierów tejże firmy. A ta jak każdy od jakiegoś czasu ma swej ofercie piaskowe lakiery, poszerzono ją w okresie jesiennym o sześć nowych odcieni nawiązujących do pokazów mody na New York Fashion Week. Zakupów dokonywałam w okresie około sylwestrowym wybrałam więc lakier w szampańskim kolorze a nazwa jego to Tomoko.
Lakier nie dostarcza mi żadnych problemów podczas aplikacji, idealna konsystencja i wygodny pędzelek szybko i łatwo aplikują lakier. Całość błyskawicznie wysycha tworząc matowe, cukrowe wykończenie z magicznym, lśniącym wykończeniem. W zależności od oświetlenia, kolor potrafi przybierać różnoraki, tęczowy efekt. Kolor idealnie sprawdzi się w sylwestrowym a także trwającym już karnawałowym szaleństwie. Muszę zwrócić także uwagę na fakt, iż lakier ten jest najmniej chropowaty z wszystkich piaskowych lakierów jakie posiadam. Całość wygląda bardzo delikatnie, nic mi nie przeszkadza, nie haczy na przykład rajstop.
Podsumowując to był udany zakup i co gorsza chcę mieć więcej :)
Lakier kosztuje 45 złotych za 15 mililitrów.
Ej, bez jaj ale on jest strasznie podobny do tego złotego z Lovely :)
OdpowiedzUsuńtylko na zdjęciach :P. To jednak różne konsystencje, wykończenie no i trwałość:)
Usuńno ja nie wiem, u mnie lovely trzyma się cały tydzień ;) ale Zoyki nie mam to się nie kłócę :D
Usuńja z kolei nie mam Lovely, a wszystkie inne mi zgluciały :D
Usuńmam złotko od Lovely znam Pixie i wiem, że to nie to samo :)
Usuńpiękne złotko, absolutnie urokliwe
wiedziałam, że Ci się spodoba :*
Usuńzoya to jednak zoya :)
Usuńwiadomo :P
UsuńWygląda ładnie, ale cena mnie odstrasza. :P
OdpowiedzUsuńno niestety inaczej miałabym już całą kolekcję :D
UsuńŁadny złociak :) Przypomina mi mój egzemplarz z L'Oreal. Przez Ciebie i Megdil mam coraz większą ochotę na te lakiery!
OdpowiedzUsuńta piaskowa faktura jest tutaj delikatniejsza niż w L'orealu. Zresztą musisz sprawdzić sama :*
UsuńDaga, nie opieraj się, przecież to nie ma sensu ;D
UsuńNo nie bądź taka, dołącz do grona wielbicielek tej kolekcji :)
UsuńBaby, zwariuję z Wami :*
UsuńNo niech Wam będzie, pomyślę o zakupach w lutym :)
jak wariować to tylko z nami :* jeszcze nieraz Cię na złą drogę sprowadzimy lub Ty nas ;D
UsuńTo jest pewne jak w banku :P
Usuńz nami nie zginiesz, co najwyżej zbankrutujesz :P
UsuńZamiast w poniesionych kosztach przedstawiłabym całe przedsięwzięcie w ogromie nabytego szczęścia :P
UsuńO, to jest właśnie sedno całej sprawy - nieopisane szczęście :D
UsuńHa! Wiedziałam, że ten argument do Ciebie przemówi :D
UsuńJa naprawdę pójdę z torbami przez Was!
UsuńPoczucia szczęścia nie da się wycenić, także kasa na stół i po Zoyki ;D
jeżeli zastanawiałaś się czego brakuje Ci do szczęścia to właśnie było to Zoyki :)
UsuńJa też chcę tę Zoykę :>
OdpowiedzUsuńja chcę Twoje trzy :)
UsuńMusimy pomyśleć :D
Usuńte dżinsowy cudny, myślę o nim namiętnie :)
UsuńJest piękny, złotko w najlepszym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńto prawda i mówię to ja, niezbyt pozytywnie nastawiona do złota czy srebra na paznokciach :*
Usuńładniuchny :) ale cena odstrasza
OdpowiedzUsuńtanio nie jest ale za to mega pojemność, bo aż 15ml :)
Usuńlubię takie :)
OdpowiedzUsuńja dopiero zaczynam lubić, wcześniej takie kolory do mnie nie przemawiały:)
UsuńPrzystojniak z niego, zaczyna się we mnie tworzyć potrzeba posiadania piasku z tej serii :)
OdpowiedzUsuńto będzie dobry zakup :)
UsuńŁadny odcień ma ten lakier.
OdpowiedzUsuńoj tak :)
UsuńPrzepiękny!!! :)
OdpowiedzUsuńna żywo jeszcze piękniejszy :)
UsuńŚliczna Zoyka! :)
OdpowiedzUsuńZoyka to Zoyka :*
Usuńto trafne określenie odnośnie tego produktu:)
OdpowiedzUsuńMam i uwielbiam, to najczesciej eksploatowany lakier przeze mnie :)
OdpowiedzUsuńna Twoich paznokciach prezentuje się na pewno wybornie :)
Usuńjeeeejku, idealny!
OdpowiedzUsuńna żywo jest jeszcze piękniejszy, niestety nie udało mi się uchwycić tego efektu moim aparatem :)
UsuńZamknąć go w sejfie można, wygląda jak klejnot :D cudowny
OdpowiedzUsuńmusiałabym sejf nabyć :D
UsuńPo prostu śliczny! :)
OdpowiedzUsuńprawda :)
Usuńale piękny ! i jak się błyszczy <3
OdpowiedzUsuńZa dużo złotka w tym złotku, jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńAle wrażenie robi, przyznaję.
o tak wrażenie robi niesamowite :)
UsuńNie mam jeszcze w swojej kolekcji żadnego lakieru Zoya, choć bardzo mi się podobają. Ostatnio wpadł mi w oko podobny piasek Godiva i kilka buteleczek z kolekcji Zenith.
OdpowiedzUsuńna kolekcję Zenith to i ja mam chętkę :)
UsuńJaki piękny po prostu złoto idealne, chyba sie zakochałam <3
OdpowiedzUsuńWyglada cudnie mimo, ze boje sie złotych lakierów. Boski masz aparat, świetne zdjęcia!!!!!
OdpowiedzUsuńten złoty jest taki delikatny, boski :) mam nowy obiektyw ale trochę go jeszcze nie ogarniam :)
UsuńCzaję się na Cartera :D Złotko też piękne, ale fiolet to jednak mój kolor ;D
OdpowiedzUsuńmi się niestety cała kolekcja podoba :)
UsuńBardzo ładny ten lakier i nie dziwie Ci sie że nie mogłaś sobie odmówić przyjemności zakupu...
OdpowiedzUsuńOstatnio zauważyłam, że większość moich lakierów to odcienie czerwieni i w takich to ciągle chodzę. Dlatego postanowiłam w najbliższym czasie kupić sobie w zupełnie innym kolorze :)
mamy karnawał, odmiana wskazana :)
UsuńMnie brokaty nie rajcują, ale u innych miło popatrzeć. Złotko jest bliskie mojemu sercu :)
OdpowiedzUsuńzoya jak zoya zawsze wspaniala :)
OdpowiedzUsuńja mam godiva (z tych jasnych ) i jestem w nim zakochana :)