czwartek, 20 lutego 2014

Zoya i Essie, czyli wiosennie mi.

Kalendarz mówi, że to luty dopiero natomiast pogoda za oknem pokazuje zgoła co innego. Nie narzekam na stan rzeczy absolutnie. To miłe wyjść na dwór i ogrzać się promieniami słonecznymi. I czapki nie muszę wdziewać, dzięki czemu moje włosy nie są przyklapnięte pod jej ciężarem i cera jakoś tak ładniej wygląda i nastrój mam lepszy i biegać mogę bez przeszkód. No wspaniale i niech już tak pozostanie. Tylko Janek mój najsłodszy podobnie jak połowa jego grupy jest chory. Jak na razie więc jesteśmy uziemieni w domu, pięknej pogody zażywam zaś z obszaru mego bardzo słonecznego balkonu.
Nie wiem, czy już oficjalnie się chwaliłam na blogu, ale postanowienie mam. I to nie byle jakie, otóż na odwyku lakierowym jestem. Od całego tygodnia, siedmu dni i siedmu nocy nie kupiłam żadnej flaszeczki. Nie mogę powiedzieć, że mi dobrze, nie mogę też zagwrantować, że ten stan rzeczy potrwa długo ale staram się. A do dzisiejszego mani użyłam nieco przykurzonego już Essie Flawless w  pastelowym różowym i wiosennym kolorze oraz pięknego, najpiękniejszego piaskowego lakieru Zoya Tomoko. Jeśli rzecz się tyczy Essie, to mam go od ponad roku a mimo to nadal mogę się cieszyć niemienioną jego kosnystencją. Mimo, że to pastelowy kolor to aplikuje się go nadzwyczaj łatwo. Dwie cienkie warstwy wystarczą aby uzyskać pełne zadowolenie. Zoya Tomoko to wspaniałay szampański kolor o piaskowym wykończeniu. Uwielbiam go absolutnie!
Zostawiam Was ze zdjęciami, zaraz wraca Tomek więc zajmie się naszym małym chorym człowiekiem a ja sobie pobiegnę :D







33 komentarze:

  1. Ale u Ciebie powiało wiosną... Gdańsk niestety w deszczu:( Piękne połączenie- Tomoko ze słodkim różem świetnie się komponuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas jeszcze słonecznie na szczęście. dziękuję za komplement:)

      Usuń
    2. Mania ma rację, Gdańsk niestety jest w deszczu :(
      Podoba mi się to połączenie lakierowe :)

      Usuń
    3. Na szczęście i do Gdańska zawitała wiosna, mam nadzieję, że zostanie na dłużej :)
      U mojego brata też dzieciaki chorują okropnie, młody też co chwila coś łapie :/
      Twoje paznokcie są tak śliczne, że nie mogę się napatrzeć :)

      Usuń
  2. Pięknie! Uwielbiam Twoje paznokcie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne połączenie, faktycznie niezwykle wiosenne :) W Warszawie dzisiaj jest jesiennie, brakuje mi słoneczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że u nas nie będzie padało, bo się zdenerwuję :)

      Usuń
  4. Ładnie, zwłaszcza to złotko! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oba mi się podobają, i fajnie wyglądają w polączeniu. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Och..u mnie też niezwykle wiosennie :-) I mogę dołączyć do Twojej 'chorej' grupy, bo mnie niestety katar nie opuszcza :(

    Paznokcie piękne! Spodobało mi się ostatnio połączenia różu ze złotem :-) U mnie dzisiaj biało-różowo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. biało-różowo, takie połączenie też lubię. Wracaj do zdrowia :)

      Usuń
  7. Jakie piękne te lakiery i efekt. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taka pogoda wbrew pozorom jest najgorsza, bo łapie się najłatwiej infekcje. Mam nadzieję, że synek szybko wyzdrowieje :)
    Co do lakierów to też robię odwyk. Jest ciężko, szczególnie kiedy kusisz nowymi Zoykami ;)
    Ten duet prezentuje się ślicznie, całkowicie w moim stylu.
    Miłego biegania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas dwa tygodnie przedszkola, tydzień w domu, bo choroba i tak od września. Masz rację w taką pogodę ławo o infekcje. dziękujemy za miłe słowa :*

      Usuń
  9. Hehe....usmialam sie przede wszytkich tym odwykiem zakupowym Nocnym!
    Ale w koncu rozumiem...bo przez internet mozna i cala dobe robic zakupy

    Super....mam ten essie ale jeszcze nim nie malowalam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. noce bywają zgubne, zwłaszcza jeśli się cierpi na bezsenność :D cisza, spokój, można kupować. Masz ten Essie? wiesz co piękne :*

      Usuń
    2. No ba.....wiem;) :*

      Ja ostatnio tez cierpie na bezsennosc,ale w tym czasie czytam ksiazke( mniejsze zlo).

      Usuń
    3. czytać nie za bardzo mogę, albowiem w jednym pokoju śpi dziecko w drugim śpi chłop, więc światło mogłoby ich zbudzić. Mogłabym w kuchni czytać ale tam się nie mogę skupić. Może to ta wiosna w środku zimy tak na nas działa, że spać nie możemy. Rano wstaję nieprzytomna :)

      Usuń
    4. A wiesz,ze nie pomyslalam,ze moze ta pogoda tak dzialac??!
      Ja czytam w lozku,z mezem obok...ale na padzie,wiec bez swiatla gornego. Swiatlo daje mi pad a abym nie razila meza,to od jego strony zaslaniam sie klapka od obudowy;) i tak czytam,do momentu az sie zmecze

      Usuń
  10. To złotko jest naprawdę cudne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. we Wrocławiu też wiosna w pełni w środku zimy :) Flawless bardzo lubię i w mojej kosmetyczce jest od jakiś 3 lat i nadal jest w idealnym stanie! a Tomoko.. sama znasz moje zdanie :D
    ps: z odwykiem też walczę, chociaż jest ciężko ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tyś w Wrocławia? ładne miasto :) . Przetrwamy! chyba....

      Usuń
    2. ano z Wrocławia :) z innego nie chciałabym być! ;]
      no ja myślę, że przetrwamy. ja chyba do najbliższej wypłaty...

      Usuń
  12. Uwielbiam połączenie różu i złota na paznokciach chyba rozejrzę się za tym Essie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Obydwa lakiery są cudowne, a w połączeniu, to istny szał :D Lubię róż ze złotkiem, czas chyba znów pokombinować! :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się podoba!
    Wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. no takie coś to ja lubię :]
    ejjjj jutro się widzimy jupi

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak to się stało, że przegapiłam tego posta?! Mani świetny, bardzo podoba mi się takie zestawienie.
    Buziak

    OdpowiedzUsuń
  17. super połączenie kolorków :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.