czwartek, 30 marca 2017

Serum/maska na noc Liq Ce. Liqpharm






Są takie produkty, których nie mogę doczekać aby nałożyć. W moim kosmetycznym życiu stan ten nie towarzyszy mi ciągle, ale czasem udaje się trafić na prawdziwą perełkę. Liq Ce, to kontynuacja przygody z produktami Liqpharm. Wcześniej najpierw ja a potem Wy, mogliście poznać serum z witaminą C 15% (klik) . Czym jest serum/maska nocna Liq Ce? to tylko trzy składniki ( jak miło spojrzeć na skład i widzieć 3, słownie trzy składniki) a mianowicie witamina E w stężeniu 15%, kwas hialuronowy i ksylitol. Żadne wymyślne one nie są, wszystkie je znamy, witamina E zawarta jest większości kosmetyków na rynku, jako konserwant fazy olejowej, to silny przeciwutleniacz, witamina młodości, kwas hialuronowy i ksylitol to świetne nawilżacze. No i jak się to wszystko połączy, wymiesza w odpowiednim stężeniu, dołoży piękny turkusowy dizajn i zamknie w ciemnym szkle, aby składniki miały możliwość działania przez cały okres użytkowania... wychodzi produkt doskonały! Wierzcie, mi ja z pielęgnacją nocną byłam mocno na bakier. Większość produktów z zastosowaniem na tę porę najpierw wchłaniała się milion godzin, potem po kilku godzinach snu, czułam spory dyskomfort, moja buzia dosłownie dusiła się pod tymi bogatymi formułami. A rano? lepiej nie mówić, gruba warstwa tłuszczu na czole. Próbowałam też oczywiście bezkremowych  nocy, ale w konsekwencji pogłębiłam tylko problem odwodnionej cery. 
Po serum Liq Ce nie spodziewałam się wiele, wyszło inaczej. Lubię te pozytywne zaskoczenia.
Serum trochę inne niż większość, bo dwufazowe. Genialnie proste w użyciu, pamiętać jedynie należy aby przed każdym użyciem je wstrząsnąć. A potem dzieje się magia.  Serum otula skórę delikatnym mleczkiem. Wspaniale koi, goi i nawilża zmęczoną dniem, zabiegami, porą roku, stresem cerę, bo witamina E wspaniale wymiata wolne rodniki, działa przeciwstarzeniowo( robi to skutecznie, bo jej zawartość to aż 15% a minium t0 5%),  może być stosowana do złagodzenia objawów trądziku, nadmiernego wydzielania sebum. Kwas hialuronowy małocząsteczkowy gwarantuje dobre wnikanie do warstw naskórka a tym samym moja cera zyskuje na nawilżeniu. 
Jak na serum dwufazowe to całkiem przyjemna, zaskakująco lekka ( jak na nocne preparaty) konsystencja. Potrzebuje chwili na wchłonięcie, aby potem otulić cerę przyjemną warstewką. Wstaję rano i cieszę się uspokojoną, ukojoną, jedrną, nawilżoną, promienną cerą. I tak nieprzerwanie od prawie trzech miesięcy. Serum właśnie mi się kończy ale to się dobrze składa, bo kończy się także jego termin ważności wynoszący 3 miesiące. Kupię kolejne opakowanie, nie chcę i nie będę rezygnować produktu, który tak wspaniale dopieszcza moją skórę. (30ml, 17.90 funta, do kupienia (tu)
Mam dla was kupon rabatowy upoważniający do zniżki 8% i darmową przesyłkę na terenie UK, ważny do 1.07.2017   hasło : iwona_ja
Ściskam.
Iwona

16 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. W razie czego częstuj się rabatem, sama zaraz go wykorzystam ;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Nie tulipany i żonkile tylko goździki u mnie;)

      Usuń
  3. Słyszałam o nim ale z moimi zdolnościami to zapomniałabym o wstrząśnięciu nim ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No znając Ciebie, mogłoby dojść do takiej sytuacji :D

      Usuń
  4. Mam serum tej marki tyle, że z witaminą C, wersję rich. Jestem nim zachwycona i mogę szczerze polecić :) A teraz kusi mnie wypróbowanie też Liq Ce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też je miałam tyle, że w wersji light. Bardzo dobre! Teraz prócz tej maski nocnej chcę jeszcze kupić serum z kwasem glikolowym ;)

      Usuń
  5. Z tym składem to nie do końca tak że są 3 składniki
    3 aktywne owszem ale cały skład nie ma 3 składników
    Aqua (Water), Propylene Glycol, Tocopheryl Acetate, Xylitol, Sodium Hyaluronate, Citrid Acid, Polysorbate 20, Methylparaben, Propylparaben

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak to aktywne. Czytałam posta przed publikacją kilka razy i za każdym razem widziałam tam to słowo. Dziękuję za cZujność:)

      Usuń
  6. Skuszę się na pewno, bo nie mam nic konkretnego na noc, no i na pewno coś nowego od Ordinary :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałaś zaraz będą podkłady The Ordinary? Tupię nóżkami i czekam ;D

      Usuń
  7. Uwielbiam dwufazowe mazidła do mojej suchej i wrażliwej buźki (taka lekka dewiacja ;) ) i już wpisałam na listę zakupową. Poza tym tyle dobrego słyszy się ostatnio o serach LIQ C, że po prostu nie wypada nie wypróbować. Serum z witaminą C do cery suchej też... Dzięki za recenzję - pomogła mi podjąć decyzję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liq C to świetna marka, dobre składy i przystępne ceny.
      Ciekawa jestem jak się sprawdzi u Ciebie to serum/maska. Koniecznie daj znać ;)

      Usuń

Dziękuję za komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.