wtorek, 23 października 2018

Tonik Ziołowy. Jan Barba.




Tonizowanie traktuję równie poważnie jak pozostałe etapy pielęgnacyjne. Tonik ziołowy Jan Barba, to jak dla mnie król jeśli chodzi użyte w nim zioła właśnie. Związki mineralne naturalnie zawarte w ziołach a także witaminy i aloes działają kojąco i przeciwzapalnie. Producent rekomenduje go jako produkt wielozadaniowy, bo może służyć także do zmywania makijażu. Spróbowałam tylko do testów ( zwyczajnie było mi go szkoda używać w tym celu) i rzeczywiście radzi sobie dobrze z demakijażem. U mnie są to produkty mineralne.
Tonik ten przeznaczony jest dla każdego typu cery, w moim odczuciu jednak będzie on szczególnie przyjazny dla cer problemtycznych, trądzikowych i przetłuszczających się. Idealnie oczyszcza i odświeża.  I co niezwykle istotne nie przesusza. Jest tak skomponowany, że wyrównuje pH skóry. Poprzez kwasowy odczyn chroni płaszcz hydro-lipidowy skóry przed drobnosutrojami, grzybami i innymi uszkodzeniami, które powodować mogą łuszczenie, szorstkość a także trądzik. Sprawcó powodujących naruszenie bariery może być wiele: woda z wodociągów, detergenty, kuracje kwasami czy retinolem. Przywrócenie równowagi cerze to mój punkt honoru jeśli chodzi o pielęgnację.
Jeśli chodzi o użyte zioła, to czego tu nie ma: ekstrakt z rumianku, ekstrakt z pokrzywy, ekstrakt z prawoślazu, ekstrakt z fenkułu, ekstrakt z mięty pieprzowej, ekstrakr z mięty zielonej, ekstrakt z kwiatu bzu, ekstrakt z owoców rokitnika. Brzmi znajomo jeśli chodzi o składniki idealne w pięlegnacji cer trądzikowych? W składzie toniku także żel aloesowy i moja ukochana witamina C a także już na drugim miejscu w składzie arcyciekawy ekstrakt z korzenia rzodkwi. Ten naturalny konserwant oparty na antybakteryjnych peptydach, które powstają w procesie fermentacji przez przyjazne dla człwoieka pałeczki kwasu mlekowego. Znacznie podosi nawilżenie cery i działa przeciwbakteryjnie składnika tego użyto w toniku Eco Tan o którym pisałam kilka postów wcześniej klik).
Toniku ziołowego używałam wiosną i latem. Z racji użytych składników (w tym kwasu askorbinowego) najlepiej przechowywać go w lodówce. Przyznam, że aplikowanie go schłodzonego potęguje pozytywne doznania.
Tonik pachnie bardzo intesnywnie ziołowo. Prawdziwa natura!
Sprawdza się idealnie zarówno tuż po oczyszczeniu cery jak i kolejny krok po użyciu produktu złuszczajacego. Nalany w zagłębienie dłoni i wklepany odświeża, tonizuje, odżywia i łagodzi drobne zmiany zapalne. Dodatek witaminy C sprawia, że cera jest dodatkowo promienna. Tonik jest tak bogaty w substancje odżywcze, że przypomina mi słynne esencje. W ty przypadku jest to esencja pochodząca z natury. (200ml/69zł kupiłam tu. Bezproblemowa wysyłka za granicę)

5 komentarzy:

Dziękuję za komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.