czwartek, 23 stycznia 2014

Zoya Pixie Dust/Tomoko

Już, już miałam dać sobie spokój z kolekcjonowaniem lakierów o cukrowej/piaskowej fakturze, postanowienie to jednak okazało się niełatwe do wykonania za sprawą sklepu Maani, gdzie pojawiły się lakiery Zoya. Musiałam no musiałam coś kupić, albowiem jak dotąd nie dane mi było używać lakierów tejże firmy. A ta jak każdy od jakiegoś czasu ma swej ofercie piaskowe lakiery, poszerzono ją w okresie jesiennym o sześć nowych odcieni nawiązujących do pokazów mody na New York Fashion Week. Zakupów dokonywałam w okresie około sylwestrowym wybrałam więc lakier w szampańskim kolorze a nazwa jego to  Tomoko. 
Lakier nie dostarcza mi żadnych problemów podczas aplikacji, idealna konsystencja i wygodny pędzelek szybko i łatwo aplikują lakier. Całość błyskawicznie wysycha tworząc matowe, cukrowe wykończenie z magicznym, lśniącym wykończeniem. W zależności od oświetlenia, kolor potrafi przybierać różnoraki, tęczowy efekt. Kolor idealnie sprawdzi się w sylwestrowym a także trwającym już karnawałowym szaleństwie.  Muszę zwrócić także uwagę na fakt, iż lakier ten jest najmniej chropowaty z wszystkich piaskowych lakierów jakie posiadam. Całość wygląda bardzo delikatnie, nic mi nie przeszkadza, nie haczy na przykład rajstop. 
Podsumowując to był udany zakup i co gorsza chcę mieć więcej :)
Lakier kosztuje 45 złotych za 15 mililitrów.











64 komentarze:

  1. Ej, bez jaj ale on jest strasznie podobny do tego złotego z Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko na zdjęciach :P. To jednak różne konsystencje, wykończenie no i trwałość:)

      Usuń
    2. no ja nie wiem, u mnie lovely trzyma się cały tydzień ;) ale Zoyki nie mam to się nie kłócę :D

      Usuń
    3. ja z kolei nie mam Lovely, a wszystkie inne mi zgluciały :D

      Usuń
    4. mam złotko od Lovely znam Pixie i wiem, że to nie to samo :)
      piękne złotko, absolutnie urokliwe

      Usuń
    5. wiedziałam, że Ci się spodoba :*

      Usuń
  2. Wygląda ładnie, ale cena mnie odstrasza. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety inaczej miałabym już całą kolekcję :D

      Usuń
  3. Ładny złociak :) Przypomina mi mój egzemplarz z L'Oreal. Przez Ciebie i Megdil mam coraz większą ochotę na te lakiery!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta piaskowa faktura jest tutaj delikatniejsza niż w L'orealu. Zresztą musisz sprawdzić sama :*

      Usuń
    2. Daga, nie opieraj się, przecież to nie ma sensu ;D

      Usuń
    3. No nie bądź taka, dołącz do grona wielbicielek tej kolekcji :)

      Usuń
    4. Baby, zwariuję z Wami :*
      No niech Wam będzie, pomyślę o zakupach w lutym :)

      Usuń
    5. jak wariować to tylko z nami :* jeszcze nieraz Cię na złą drogę sprowadzimy lub Ty nas ;D

      Usuń
    6. To jest pewne jak w banku :P

      Usuń
    7. z nami nie zginiesz, co najwyżej zbankrutujesz :P

      Usuń
    8. Zamiast w poniesionych kosztach przedstawiłabym całe przedsięwzięcie w ogromie nabytego szczęścia :P

      Usuń
    9. O, to jest właśnie sedno całej sprawy - nieopisane szczęście :D

      Usuń
    10. Ha! Wiedziałam, że ten argument do Ciebie przemówi :D

      Usuń
    11. Ja naprawdę pójdę z torbami przez Was!
      Poczucia szczęścia nie da się wycenić, także kasa na stół i po Zoyki ;D

      Usuń
    12. jeżeli zastanawiałaś się czego brakuje Ci do szczęścia to właśnie było to Zoyki :)

      Usuń
  4. Ja też chcę tę Zoykę :>

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest piękny, złotko w najlepszym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda i mówię to ja, niezbyt pozytywnie nastawiona do złota czy srebra na paznokciach :*

      Usuń
  6. ładniuchny :) ale cena odstrasza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tanio nie jest ale za to mega pojemność, bo aż 15ml :)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. ja dopiero zaczynam lubić, wcześniej takie kolory do mnie nie przemawiały:)

      Usuń
  8. Przystojniak z niego, zaczyna się we mnie tworzyć potrzeba posiadania piasku z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna Zoyka! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. to trafne określenie odnośnie tego produktu:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam i uwielbiam, to najczesciej eksploatowany lakier przeze mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na Twoich paznokciach prezentuje się na pewno wybornie :)

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. na żywo jest jeszcze piękniejszy, niestety nie udało mi się uchwycić tego efektu moim aparatem :)

      Usuń
  13. Zamknąć go w sejfie można, wygląda jak klejnot :D cudowny

    OdpowiedzUsuń
  14. ale piękny ! i jak się błyszczy <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Za dużo złotka w tym złotku, jak dla mnie :)
    Ale wrażenie robi, przyznaję.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie mam jeszcze w swojej kolekcji żadnego lakieru Zoya, choć bardzo mi się podobają. Ostatnio wpadł mi w oko podobny piasek Godiva i kilka buteleczek z kolekcji Zenith.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaki piękny po prostu złoto idealne, chyba sie zakochałam <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglada cudnie mimo, ze boje sie złotych lakierów. Boski masz aparat, świetne zdjęcia!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten złoty jest taki delikatny, boski :) mam nowy obiektyw ale trochę go jeszcze nie ogarniam :)

      Usuń
  19. Czaję się na Cartera :D Złotko też piękne, ale fiolet to jednak mój kolor ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ładny ten lakier i nie dziwie Ci sie że nie mogłaś sobie odmówić przyjemności zakupu...
    Ostatnio zauważyłam, że większość moich lakierów to odcienie czerwieni i w takich to ciągle chodzę. Dlatego postanowiłam w najbliższym czasie kupić sobie w zupełnie innym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mnie brokaty nie rajcują, ale u innych miło popatrzeć. Złotko jest bliskie mojemu sercu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. zoya jak zoya zawsze wspaniala :)
    ja mam godiva (z tych jasnych ) i jestem w nim zakochana :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.