Przy zakupach wiosennych lakierów Essie (KLIK) do koszyka wrzuciłam także lakier sygnowany nazwiskiem Mariah Carey. Przyznam, że czułam się zaintrygowana piaskową fakturą lakieru, nigdy moje paznokcie czegoś takiego na sobie nie miały więc, musiałam wejść w posiadanie tegoż wynalazku.
Kolor to najpiękniejsza malinowa czerwień jaką posiadam w swojej wcale nie małej już lakierowej kolekcji. Sam lakier nie jest typowym matem, to raczej półmat. Po pomalowaniu tworzy idealną piaskową, lekko chropowatą fakturę. W lakierze zatopionych jest mnóstwo drobinek, na paznokciu nie tworzą jednak dyskotekowo-sylwestrowego looku.
Lakier nałożyłam na bazę dwiema warstwami. Strasznie podoba mi się to wykończenie, wygląda dość nietypowo w porównaniu z tradycyjnymi lakierami. I kolor, cudowny :)
Rzeczywiście kolor prześliczny i zakończenie super :D!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten lakier do paznokci.
OdpowiedzUsuńuwielbiam te piaseczki- mam na ich punkcie lekkiego fioła!
OdpowiedzUsuńWykończenie jest ciekawe, podoba mi się u kogoś ale u siebie wolę standardowe lakiery :)
OdpowiedzUsuńja lubię od czasu do czasu takie cudaki:)
UsuńPewnie, że tak :) Kochana, a jak jest z jego zmywaniem? Przypomina normalny lakier czy raczej brokat?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWykończenie jest boskie ;)
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie muszą go kiedyś posmakować ;)
koniecznie:)
UsuńPiękny ten piaseczek :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę śliczny kolorek! :)
OdpowiedzUsuńNajfajniejsze są te zatopione w lakierze gwiazdki :D Wykończenie raczej nie moje ;)
OdpowiedzUsuńte gwiazdki wyłowić to istny cud:)
UsuńPodoba mi się:)
OdpowiedzUsuńKolor śliczny.
OdpowiedzUsuńA co Ciebie tak mało w sieci? Gdzie się podziewasz? :)
jestem,jestem,czytam, zaglądam:) ale ta pogoda działa na mnie dziwnie,źle się czuję
Usuńno pogoda jest fatalna, ta wiosna już musi przyjść...
Usuńtrzeba być dobrej myśli, słońce jest już tuż za rogiem :P
trzymaj się cieplutko, jakby co to pisz :)
już podobno blisko jest wiosenne słońce. Dzięki Szpilka:*
Usuńa byłaś może w schlekerze ostatnio? są już może te nude kredki do lini wodnej?
Usuńbyłam już trzy razy w Waszej sprawie,ale niestety nie ma ich, nawet białych już nie było. Ogólnie pusto coś tam,może planują zamknięcie, nie wiem...:)
Usuńu nas też ciągle pusto, trzeba będzie poszukać jakiejś alternatywy, wiesz może jakie kredeczki są fajne?
Usuńjutro mam w planach odwiedzić Hebe, więc się rozejerzę:) może coś z Misslyn dotknę:D
Usuńok, to czekam na info :)
UsuńAha, dzisiaj był pierwszy raz z mgiełką - po tym jednym razie niewiele mogę powiedzieć, ale fajnie pachnie to cudo i zauważalny jest efekt uniesienia włosów, początki zapowiadają obiecująco :)
Bardzo podobają mi sie piaskowe lakiery.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńKolor skojarzył mi się z mrożonymi truskawkami :)
Piaski bardzo mi się podobają i mam nadzieję,że znajdę je stacjonarnie w jakiejś firmie.
OdpowiedzUsuńkolorek jest śliczny ale teraz, wraz z nadejściem wiosny stawiam na brak błysku
OdpowiedzUsuńdziwak, ale ładny! :)
OdpowiedzUsuńja chyba wolę klasycznie, z połyskiem :P
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuń