To zło to oczywiście promocja minus 40%. Każdy kolejny dzień, to dzień w którym aż 40% taniej możecie nabyć produkty danej marki. Dziś dzień z Max Factor. A następnie:
8.03 Revlon
9.03 Bell
10.03 Rimmel
11.03 L'oreal
12.03 Astor
13.03 Maybelline
Miałam iść tylko na L'real, ale co ja poradzę że Hebe tak blisko. 15 minutek Parkiem Miejskim...i już jest.
Za te dwa produkty zapłaciłam 57,97 czyli tyle ile kosztuje sam podkład w regularnej cenie. Tak się pocieszam :P
Facefinity All Day Flawless 3- in-1 Foundation to wyjątkowy kosmetyk, którego specjalna, potrójna formuła pozwala na zachowanie perfekcyjnej cery przez cały dzień. Jest to płynny podkład, w którego skład wchodzi nie tylko tradycyjny fluid, ale także baza pod makijaż oraz korektor! Jego właściwości pozwalają uzyskać niezwykle trwałe, perfekcyjne wygładzenie. Tyle zdaniem producenta, ciekawe jak się sprawdzi na mojej mieszanej cerze. Wybrałam odcień 47 Nude. Wszystkie odcienie przynajmniej w świetle drogeryjnym wydawały mi się dosyć ciemne, wzięłam najjaśniejszy z nich. Plus za to, że odcienie mają raczej żółte tony. Podkład kosztował 35,99.
To co lubię w Hebe, każdy produkt zabezpieczony jest tasiemką w miejscu otwierania. Dzięki temu mam pewność, że kupuję produkt świeży.
Tuszu 2000 Calorie nie trzeba nikomu przedstawiać. Dziś kosztuje 17,99 więc okazja jak się patrzy. Skusiłam się na wersję pogrubiającą.
A jak Wasze plany promocyjne? Wybieracie się? :)
Miałam próbki tego podkładu ale niestety nie skradł mojego serca, natomiast tusz to mój ulubieniec :) Ja zawsze też się tak pocieszam, pocieszam i wypłata topnieje w mgnieniu oka ;P
OdpowiedzUsuńnie osłabiaj mnie z tym podkładem:D
Usuńżyczę Ci Bejbe aby u Ciebie się sprawdził. Kicha totalna to to nie jest ale coś mi w nim nie pasowało :D
Usuńdzięki Bejbe:* ja to sama nie wiem co bym chciała, minerały czy płynne:)
UsuńZazdroszczę Hebe, u nas w Szczecinie nie ma:(
OdpowiedzUsuńpewnie to kwestia czasu i będzie u Ciebie:)
Usuńhehehe,jak jest okazja,to trzeba korzystać Kochana!:):)
OdpowiedzUsuńmasz rację w sumie:)
UsuńTen tusz jest świetny :) Jutro chyba wybiorę się do Hebe, chociaż miałam oszczędzać ale dzień kobiet jest przecież raz w roku :D
OdpowiedzUsuńo,to jest myśl. Dzień kobiet i zakupy, w tym dniu można zaszaleć:)
OdpowiedzUsuńKusisz kusisz a miałam oszczędzać;-)
OdpowiedzUsuńja też sobie to powtarzam,że będę oszczędzać ale mi nie wychodzi no :P
UsuńŻe też u mnie nie ma Hebe :(
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym się na coś skusiła :P
uuu szkoda, ale przynajmniej zaoszczędzisz:P
Usuńi nastał TEN DZIEŃ :D
OdpowiedzUsuńjutro chyba się kopsnę choc blisko nie mam :] no i na Loreal
jak myślę o Lorealu to mi słabo,tyle rzeczy pragnę:)
Usuń2000 Calorie... zawsze będę miała ogromny sentyment do tej maskary!moja pierwsza od kiedy zaczęłam przygodę z makijażem :)wracam do niej nie tylko w pamięci ale i od czasu do czasu ją kupuję:)a fluid ma całkiem dobry filtr jak na podkłady!:)
OdpowiedzUsuńhaa przypomniałaś mi,że i to moja pierwsza maskara:) na cieplejsze dni filtr się przyda:)
UsuńHa! Ja mam do najbliższego hebe pól godziny pociągiem, więc raczej się nie wybiorę :P
OdpowiedzUsuńłoj na taką wyprawę nie chciałoby mi się wyruszać nawet dla takiej promocji:)
UsuńU mnie nie ma nigdzie drogerii Hebe... kurcze, a szkoda;/
OdpowiedzUsuńWybieram się, wybieram :)
OdpowiedzUsuńdaj znać co kupiłaś:D
UsuńChciałabym mieć Hebe tak blisko, u mnie to cała wyprawa ;)
OdpowiedzUsuńna wyprawy to i ja leniwa:)
UsuńZazdroszczę, u mnie nie ma Hebe;/
OdpowiedzUsuńbardzo żałuję, że nie mam blisko hebe :(
OdpowiedzUsuńu mnie w Bydgoszczy nie ma hebe:)
OdpowiedzUsuńdaj znać koniecznie jak podkład
OdpowiedzUsuńwiedziałam,że będziesz ciekawa:* dam znać dam :)
Usuńhue, hue :)
UsuńTylko nie zbankrutuj ;-) Mam w planach wypróbować ten podkład :)
OdpowiedzUsuńłoj po Lorealu wszystko możliwe:)
UsuńA ja byłam twarda i nie poszłam dzisiaj do Hebe!
OdpowiedzUsuńChoć mam tak blisko, bo przejść przez drogę po lekcjach :D
twarda sztuka! :)
Usuńmnie kusi revlon..
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten podkład i nie mogę się zdecydować bo mam kilka na oku;D
OdpowiedzUsuńlubię takie zło :D portfel cierpi bo zawszę muszę nakupować więcej niż powinnam ale co poradzić :P
OdpowiedzUsuńJa właśnie zastanawiałam się nad tym podkładem i myślę, że dla mnie będzie lepszy niż Revlon ;p
OdpowiedzUsuńjeżeli myślisz o colorstay, to ten jest na pewno lżejszy.Na razie próbowałam go na dłoni,fajnie stapia się ze skórą, wygładza ją. To lubię, najbardziej ciekawa jestem trwałości:)
Usuńja czekam na maybelline
OdpowiedzUsuńmowię bardzo głośno: zazdrocha! Hebe u nas brak :(
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ten podkład, używam w tym samym odcieniu :)
OdpowiedzUsuńniestety w Krakowie Hebe brak :(
Ja też się skusiłam na ten podkład choć boję się zapchania. Oczywiście szykuję się na dzień Loreal, a potem oszczędzam...:) Obserwuję:)
OdpowiedzUsuń