wtorek, 11 września 2012

Małe co nie co, czyli kilka nowości u mnie

Zakupy wrześniowe poczynione, z wszystkich jestem zadowolona póki co, wszystkich chętnie używam.


Róż The Balm Hot Mama, piękny brzoskwiniowo-różowy odcień to mój pierwszy produkt tej firmy i nie będę się zarzekać,że ostatni. Wzbraniałam się długo, znam siebie więc wiedziałam,że wraz z pierwszym produktem zapragnę więcej i tak jest! I dobrze mi z tym :)


Korektor pod oczy Misslyn. Marka mi dotąd nieznana, wiem że to młodsza siostra marki Artdeco, więc zapowiada się dobrze. Wszystkim produktom dobrze z oczu patrzy, korektory zapakowane w folię, mam pewność,że nikt tam nie grzebał.Korektor należy do tych kryjących i fajnie odbijających światło. Kosztuje 28,99 w Hebe.


Zmywacz Essnece. Do tej pory wierna byłam zmywaczowi Isany, jednak pokusiłam się na ten o zapachu truskawki i passiflory. Faktycznie zapach tychże owoców delikatnie wyczuwalny. Kosztuje 5,99 za 150ml


Stojąc nad moją lodówką, gdzie zasoby lakierowe posiadam stwierdziłam,że tam jakoś tak bardzo kolorowo, mało nudziakowych i mlecznych barw. W Rossmanie nabyłam więc mleczaka z serii French Maniciure , Miss Sporty za 5,99.



Wodę brzozową za 4,50 kupiłam, bo już znudziło mi się szukać wcierki Jantar. Mam  nadzieję, że moim włosom zrobi dobrze. Zapach alkoholu bardzo wyczuwalny, na szczęście szybo się ulatnia.

Na koniec pianka do golenia Venus, tutaj przy zakupie kieruję się wyłącznie ceną, co rzucą na promocję to biorę

A jak Wasze zakupy?










29 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem recenzji produktu firmy Misslyn, w ogóle nie znam tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie znam, pierwsze testy wypadają pozytywnie:)

      Usuń
  2. ja nie polubiłam wody brzozowej. :P a hot mama wygląda super. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. się żeś obłowiła :D jestem ciekawa tej wody brzozowej, ekchemmm i nie dlatego że lubię mocniejsze trunki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdzieś wyczytałam szukając opinii na jej temat,że w czasach pustych półek kupowały ją chętnie osoby mające problemy alkoholowe w myśl zasady,że z braku laku i brzozowa może być :P

      Usuń
  4. zazdroszczę różu hot mama! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. od dawna "chodzi" za mną ten róż Hot Mama:) jestem bardzo ciekawa tego korektora pod oczy, nadal poszukuję idealnego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. no to ciekawi mnie woda brzozowa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na razie nie mogę nic powiedzieć bo dopiero dwa razy użyłam:)

      Usuń
  7. The Balm mhmmm... boskie mają te odcienie. Ja sobie upatrzyłam Down Boy. Jest różowy, w chłodniejszym odcieniu :)
    A że jesteś hot mama to już dawno wiedziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kosmetyki the Balm chodzą za mną od dawna :D

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo udane zakupy :):)

    OdpowiedzUsuń
  10. zmywacze z essense sa super, ostatnio mialam ten z kokosem i tez był fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam bronzer The Balm i szczerze go wielbię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Produkty The Balm już mnie jakiś czas kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana ten róż jest przepiękny! Zazdroszczę :))
    Ogólnie udane zakupy! Nie ma to jak kosmetyki!

    Buziaki, Magda :D

    OdpowiedzUsuń
  14. kończy mi się korektor, może pomyślę o takim jak Twój, zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. fajne nowości, ciekawa jestem tego zmywacza
    a miss sporty mam fajny jest

    OdpowiedzUsuń
  16. Jantar znajdziesz w Kaliszu na Młynarskiej w sklepie zielarskim.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zmywacz z essence kosztuje w dm-ie jakoś 0,85 euro, więc warto zrobić zapas podczas wizyty, zwłaszcza, że jest naprawdę niezły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, jest świetny niestety u nas trochę się przepłaca:)

      Usuń

Dziękuję za komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.